Katarzyna Łaniewska trafiła do szpitala
Katarzyna Łaniewska (81 l.), czyli "babcia Józia" z "Plebanii" i Solska z produkcji "Kogel-Mogel", zaaferowana rodzinnymi sprawami, zlekceważyła ból. Skończyło się ryzykowną operacją ratującą życie.
Rodzina szykowała się do wielkiego wydarzenia - ślubu Mateusza, najstarszego wnuka Katarzyny Łaniewskiej.
81-letnia aktorka, znana ze swoich prawicowych poglądów, jak zwykle nie stała z boku. Choć czuła się coraz gorzej, rzuciła się w wir prac. Kiedy bolało, ratowała się tabletką, liczyła, że przejdzie, samo ustąpi...
Niestety, w majowy weekend ból stał się nie do zniesienia. Karetka, szpital w Otwocku... Diagnoza lekarzy brzmiała groźnie: rozlany wyrostek, ropa, zapalenie otrzewnej. Bezpośrednie zagrożenie życia!
Niezbędna okazała się natychmiastowa operacja, niosąca duże ryzyko ze względu na wiek i stan pacjentki. Na szczęście wszystko zakończyło się pomyślnie - aktorka jest już w domu i pod opieką córki Agnieszki powoli odzyskuje siły.
A będą jej potrzebne, bo wkrótce zostanie prababcią...