Reklama
Reklama

Kasia Figura: Życie po koszmarze

Sprawa rozwodowa Kasi Figury (56 l.) ciągnie się już od siedmiu lat! A mimo to małżonkowie mają wciąż dużo spornych spraw do rozwiązania.

Z radością przygląda się dorastaniu swoich córek. Katarzyna Figura (56) nie kryje, że rozpiera ją duma z osiągnięć Koko (17) i Kaszmir (14). Niedawno młodsza została laureatką międzynarodowego konkursu języka angielskiego. Nie było łatwo o taki sukces, bo udział w nim brali uczniowie nie tylko z Polskich szkół, ale także z Austrii, Belgii, Francji, Niemiec, Włoch, Holandii, Hiszpanii i krajów skandynawskich!

Jest to nie pierwszy sukces nastolatki. Była już laureatką olimpiady języka angielskiego. - Dzieci dodają mi ogromnej siły i to jest wzajemne - zapewnia aktorka. I jedyne, czego jej teraz brakuje do pełni szczęścia, to oficjalne rozstanie z mężem.

Reklama

Jej sprawa rozwodowa ciągnie się już od siedmiu lat! A mimo to małżonkowie mają wciąż dużo spornych spraw do rozwiązania. Córki z małżeństwa z amerykańskim producentem, 6 lat temu przeżyły prawdziwą rewolucję. Przeprowadzka z Warszawy do Gdyni i nowa, amerykańska szkoła podstawowa to było wielkie wyzwanie. Pani Katarzynie zależało, by poznawały kulturę amerykańską, również ze względu na ojca. To jego osoba była przyczyną decyzji o przeprowadzce, po tym jak aktorka przerwała milczenie...

Oskarżyła męża o stosowanie wobec niej i dzieci przemocy fizycznej i psychicznej. - To była szarpanina, plucie w twarz, bicie w głowę, kopanie. Wiesz, jak bardzo boli, jak cię ktoś kopnie w kość piszczelową? Przez lata ukrywałam, jak naprawdę wygląda moje prywatne życie - wyznała w wywiadzie dla magazynu "Viva".

Jak dziś wygląda sytuacja Kasi Figury? Czytaj dalej na następnej stronie...


Po złożeniu pozwu rozwodowego, rzuciła pracę w stolicy. Zaczynała wszystko od nowa, dlatego sprzedała dom na Saskiej Kępie. Kolejne lata były trudne, sprzedała więc mieszkanie mamy, a ją samą ściągnęła na Wybrzeże.

- Nie jest łatwo z takim bagażem, ale Kasia koncentruje się na dziewczynkach - zapewnia "Rewię" znajoma aktorki.

- Wchodząca w dorosłość i bardzo samodzielna Koko tak jak młodsza Kaszmir świetnie się uczy. Lubi czytać, pięknie recytuje wiersze. To szczęście, że jej córki tak zaaklimatyzowały się w nowych szkołach, a przecież kilka lat temu całkiem zmieniły środowisko wraz z przeprowadzką. Dla dzieci zmiana szkoły, klasy, utrata kolegów z ławki to zawsze duże przeżycie i może skończyć się buntem oraz problemami wychowawczymi. Kasia bała się tego, na szczęście dziewczynki okazały się nad wiek dojrzałe - dodaje znajoma aktorki.

- Jeżeli jesteśmy w strasznej, dramatycznej sytuacji, to po prostu nie można w tym pozostać, tylko trzeba to zmienić - tłumaczyła w jednym z wywiadów. Dziś obie dziewczynki nie tylko świetnie się uczą, ale są też najlepszymi przyjaciółkami mamy. Ucieczka z Warszawy wyszła im wszystkim na dobre!

***

Zobacz więcej materiałów:


Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Figura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy