Reklama
Reklama

Karolina Korwin-Piotrowska popłakała się na wizji!

Karolina Korwin-Piotrowska (43 l.), opowiadając o filmie "Bogowie", zdradziła, że profesorowi Relidze zawdzięcza wiele, m.in. uratowanie życia.

W dzieciństwie dziennikarka zmagała się z ciężką chorobą serca - dziś dziękuje, że na swojej drodze dane jej było spotkać profesora Religę, który zgodził się skonsultować jej przypadek. Co więcej, Karolina utożsamia się z Ewką, jedną z bohaterek filmu "Bogowie".

"Profesor dał wtedy tak wariacką radę, kompletnie szaloną, że lekarze, którzy mnie prowadzili, mówili, że moi rodzice chcą zabić swoje dziecko, a oni poszli za Religą, bo on powiedział to samo, co lekarz, który znał mnie od urodzenia, ale nie był kardiologiem" - opowiadała Karolina Korwin-Piotrowska w programie "Dzień dobry TVN". 

Reklama

Chwilę później nie potrafiła już ukryć łez, podkreślając, że "miała wielki honor spotkać profesora po latach".

"Ja nie chcę wchodzić w szczegóły, bo to dotyczy dosłownie mojego wnętrza. Ale jak oglądałam ten film, to sobie pomyślałam o tych wszystkich dzieciakach. Chciałabym, by ludzie też pomyśleli, że była taka Ewka, Karolina, taki Tadzio, którego znałam. Miałam potem wielki honor spotkać pana profesora po latach" - mówiła wzruszona Korwin-Piotrowska, dodając, że profesor przypomniał sobie całą jej historię, "ten incydent ze swojego życia".

"Mogę mu podziękować. To jest dla mnie bardzo ważne" - zakończyła.

Karolina Korwin-Piotrowska ma serce - zdziwieni?

Dzień dobry TVN/x-news


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Karolina Korwin-Piotrowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy