Reklama
Reklama

Kammel zazdrosny o Rozenka: czuje, że pali mu się grunt pod nogami!

Jacek Rozenek dołączył do ekipy prowadzących "Pytania na śniadanie". Nie podoba się to podobno Tomkowi Kammelowi, jego nowemu koledze z redakcji.

Rozwód z perfekcyjną panią domu sprawił, że notowania aktora poszybowały w górę. Postanowiła wykorzystać to telewizja publiczna i zatrudniła go jako swoją nową gwiazdę.

Niestety, w ekipie są już pierwsze spięcia - w dobie zwolnień, wielu pracowników nie czuje się bowiem pewnie. Należy do nich podobno Kammel.

Jak mówi informator "Faktu", "Tomkowi wręcz pali się grunt pod nogami".

"W TVP nie ma sentymentów, dziś jesteś, jutro cię nie ma..." - dodaje.

Przypomnijmy, że aktor, korzystając z zamieszania wokół swojej osoby, dołączył właśnie do obsady serialu "Barwy szczęścia". Zawodowo zajmuje się także doradztwem personalnym - jako coach szkoli biznesmenów wysokiego szczebla, jak panować nad emocjami. 

Reklama

On sam stracił niedawno nad nimi kontrolę, pisząc na Facebooku: Idę popełnić samobójstwo.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Tomasz Kammel | Jacek Rozenek | "Pytanie na śniadanie"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama