Reklama
Reklama

Justin Bieber stracił przyjaciela podczas zamachów w Paryżu!

Justin Bieber (21 l.) nie może uwierzyć w to, co się stało. Jego bliski przyjaciel był jedną z ofiar ataku terrorystycznego w stolicy Francji!

W atakach na paryskie kawiarnie, salę koncertową Bataclan i stadion Stade de France zginęło co najmniej 129 osób, a ok. 350 zostało rannych.

Wśród ofiar byli ludzie niemal z całego świata.

Okazuje się, że jedną z zabitych osób był niejaki Thomas Ayad, bliski przyjaciel Justina Biebera!

Wokalista i idol nastolatek podzielił się tą informacją na Twitterze. W pięknych słowach postanowił pożegnać kolegę i współpracownika.

"Od lat był częścią naszej ekipy i żałuję, że nie miałem więcej czasu, aby mu podziękować.

Reklama

Upewnij się, że doceniasz ludzi, dopóki są wokół ciebie.

Dzięki Thomas za wszystko, co zrobiłeś dla mnie. Myślą i modlitwą jestem z rodziną i przyjaciółmi" - napisał wyraźnie poruszony Bieber.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Justin Bieber
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy