Reklama
Reklama

Joanna Przetakiewicz wspomina dzieciństwo: Mama kroiła szczypiorek nożyczkami!

Joanna Przetakiewicz (47 l.) dzięki udziałowi w "Project Runway" staje się rasową celebrytką. Już udziela wzruszających wywiadów, w których zdradza intymne szczegóły ze swojego życia!

Była partnerka Jana Kulczyka jeszcze jakiś czas temu rzadko bywała na salonach.

Wraz z partnerem wybierali jedynie te wielkie gale, na których roiło się od milionerów i wpływowych polityków.

Po rozstaniu Joasia postanowiła skupić się na karierze celebrytki.

Nadal prężnie rozwija swoją firmę odzieżową. Ostatnio coraz częściej bryluje też w mediach i na salonach.

W ramach promocji swojej osoby i programu o projektantach udzieliła wzruszającego wywiadu jednemu z tygodników, w którym wraca do czasów dzieciństwa.

Reklama

Przetakiewicz zdradziła, że jej rodzina nie należała do zbyt majętnych, ale raczej niczego jej nie brakowało. Ponoć już wtedy pozwalała sobie na pewne luksusy, czego nauczyły ją matka z babką.

"Dom babci zawsze był zadbany, pachnący i czysty. Moja ciotka ani mama nie wyobrażały sobie, żeby serwować zwykłą kanapkę w byle jaki sposób.

Zawsze przykładały wielką wagę do eleganckiego serwowania najprostszych dań. Szczypiorek kroiły zawsze nożyczkami w bardzo szczególny sposób. To był szał" - chwali się w "Gali".

Oprócz krojenia szczypiorku nożyczkami rodzice wpoili jej także, że tylko dzięki ciężkiej pracy można dojść do wielkich pieniędzy!

"Moja rodzina pracowała i pieniądze na godne życie zawsze były. Nie byłam nigdy rozkapryszoną dziewczynką, nie byłam nigdy zepsuta. Od rodziców przejęłam etos protestancki - jak się pracuje, to te pieniądze są" - oznajmia Joanna.

Wzruszyła Was?



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Przetakiewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama