Reklama
Reklama

Joan Collins: W związku liczy się tylko seks!

80-letnia Joan Collins nie ukrywa, że wciąż prowadzi aktywne życie seksualne...

Aktorka, znana z roli Alexis w serialu "Dynastia", wyznała w jednym z ostatnich wywiadów, że szczęście i satysfakcję znalazła dopiero u boku piątego męża, młodszego o 32 lata reżysera Percy'a Gibsona, za którego wyszła w 2002 roku i przy którym wciąż czuje się młoda i piękna.

Co więcej, nadal nie zrezygnowała i nie zamierza rezygnować z seksu!

"Zawsze kierowałam się zasadą, że należy brać z życia to, co najlepsze, bo tylko w ten sposób mogę czuć się szczęśliwą" - opowiada.

Reklama

"W moim życiu ważną rolę zawsze odgrywali mężczyźni, dlatego wybór właściwego partnera uważam za bardzo ważną kwestię. Później, w małżeństwie, najważniejszą rolę odgrywają trzy kwestie - seks, seks i jeszcze raz seks! Przekonałam się, że jeśli na tym polu wszystko dobrze działa, szczęście mnie nie opuszcza".

Pytana, czy swój świetny wygląd zawdzięcza operacjom plastycznym, zaprzecza.

"W moim przypadku operacje nie wchodzą w rachubę, bo panicznie boję się igieł. Przerażenie ogarnia mnie na myśl, że mogłabym coś sobie wstrzyknąć lub się pokroić. Stawiam na sprawdzone kosmetyki, wierzę w moc makijażu i zdrowy styl życia, który dla mnie oznacza kąpiel w basenie z ulubionym drinkiem w ręce".

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joan Collins
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy