Reklama
Reklama

Jerzy Owsiak zabrał głos ws. hojnego gestu youtubera. Tak podsumował otrzymanie 100 tys. złotych

Kamil "Budda" Labudda to znany influencer, który zaskoczył hojnym gestem. Zaledwie wczoraj informowaliśmy, że zdecydował się na to, by w przebraniu emeryta wrzucić do puszki WOŚP 100 tys. złotych. Teraz głos zabrał poruszony Jerzy Owsiak. Co chciałby przekazać 24-letniemu twórcy?

Kamil Labudda przekazał 100 tys. zł na WOŚP

Nie da się ukryć, że wrzucenie do puszki 100 tys. złotych w gotówce to niesamowity gest. Kamil "Budda" Labudda dzięki niemu bardzo dobrze wypadł w oczach internautów, ale też starszych osób, które tak dobrze nie nadążają za karierą influencerów. 

Jak sam podkreśla, w całej sytuacji miał tylko jeden cel. Jak wyznał w sieci: "Pomagajcie, bo naprawdę fajnie jest pomagać. Nieważne, czy za dwa ziko, za pięć czy za 100 tys. - tak jak my w tym roku".

Reklama

Jerzy Owsiak przemówił do influencera. "Bardzo dojrzałe"

Jerzy Owsiak już zwrócił się do szczodrego influencera. Zrobił to podczas konferencji prasowej. To tam podsumował 32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

"Dowiedziałem się, że chyba jakiś Youtuber wrzucił 100 tys. zł do skarbonki. To niesamowity gest dzielenia się tym, co mamy. Kiedyś, pamiętam, czytałem taki super wywiad z Dawidem Podsiadło. Ktoś go zapytał, czy dużo zarabia. On odparł, że "chyba za dużo". Przyznać się do tego, mieć takie poczucie, jest dla mnie bardzo dojrzałe i niezwykle dla mnie mądre" - wyjawił, co sądzi na temat wyjątkowego gestu.

Jak podkreślił, akcja jest dla każdego i każda kwota ma znaczenie.

"Ktoś, kto wrzuca do skarbonki 100 tys. zł... teraz się dopiero dowiadujemy kto... Jeżeli nas słucha ten, kto przekazał te pieniądze: bardzo dobry ultrasonograf będziemy mogli za tę kwotę zakupić. Orkiestra jest także dla tych, którzy chcą być anonimowi i dla tych, którzy chcą, żeby były fajerwerki" - podsumował Jerzy Owsiak.

Kamil "Budda" Labudda w swoim materiale zachwycił poczuciem humoru

Budda wykazał się wyjątkowym gestem, bo choć podzielił się na Youtube filmem z akcji, skrócił go do niecałych ośmiu minut. Wszystko po to, by nikt mu nie zarzucił, że chce dorobić się na sytuacji (gdy film przekracza wspomniany czas, można ustawić na nim reklamy wideo).

Jak przebiegło wrzucenie do puszki 100 tys. złotych? Budda na filmie wyjawił, że zatrudnił profesjonalne charakteryzatorki, by "uczyniły go" starszym człowiekiem. Chciał nie tylko zaskoczyć gestem, ale jednocześnie rozbawić internautów. Przebieranki okazały się niemałym wyzwaniem.

"Trwało to 2,5 godzinki" - tłumaczył na materiale wideo.

Przebrany za seniora Budda pokazał, jak wybrał się na rynek. Razem z młodą dziewczyną, która zbierała pieniądze, wpychali do puszki 100 tys. złotych. Cała akcja była naprawdę zabawna, a Budda bardzo dobrze wcielił się w rolę przejętego dziadka. Jego głos z mocną chrypką również szybko spotkał się z docenieniem internautów.

Nie da się jednak ukryć, że największym zachwytem cieszy się dobre serce Kamila. Wideo na ten moment uzbierało blisko 1 700 000 wyświetleń.

Czytaj też:

Wersow sprawiła, że internauci zaniemówili. Oto czym podzieliła się w sieci

Nagle zrobiło się głośno o zarobkach Buddy. Młody celebryta może liczyć na gigantyczne kwoty

Budda rozdał nagrody warte miliony i zdobył rekord oglądalności w sieci. Fani w szoku

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jurek Owsiak | Budda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy