Jarosińska pogodziła się z matką
Od lat prawie w ogóle się nie widywały. Wszystko zmienił dopiero ślub aktorki.
Pod koniec 2011 r. wyszło na jaw, że ojciec Moniki Jarosińskiej (38 l.) jest bezdomny i zamieszkał w swoim samochodzie. Aktorka szczerze wyznała wtedy, że jej tata jest alkoholikiem i odrzuca jej pomoc, w związku z czym od lat nie mają kontaktu. Bolesną tajemnicą Moniki pozostawało jednak, że także ze swoją matką ma nie najlepsze relacje.
"Pani Grażyna od lat mieszka we Włoszech. Nie umiała rozmawiać z Moniką, a ich nieliczne spotkania najczęściej kończyły się konfliktem" - zdradza nam znajoma aktorki. "Monia zawsze miała żal do matki, że w dzieciństwie nie wspierała jej i często krytykowała. Pogodziły się dopiero miesiąc temu, tuż przed ślubem Moniki. Wtedy spędziły razem dużo czasu" - dowiadujemy się. Pani Grażyna dzięki internetowi jest teraz w stałym kontakcie z córką.
Przypomnijmy, że Monika poślubiła swojego wieloletniego partnera Roberta Korzeniewskiego 17 czerwca w Jabłonnej koło Warszawy. Wesele zorganizowano w formie uroczystego garden party. Zamiast weselnej orkiestry, gości bawił DJ Ruth, czyli sam pan młody w towarzystwie swojego drużby z Londynu - znanego didżeja. Parze młodej zaśpiewał także sobowtór Maryli Rodowicz, uczestnik programu "Mam Talent" Sebastian Olejniczak.
nr 30/2012
