Reklama
Reklama

Jakub Rzeźniczak przyznał się do dziecka! Teraz się tłumaczy!

Niedawno w mediach zawrzało na temat Jakuba Rzeźniczaka (32 l.). Okazało się, że jego małżeństwo z piękną Edytą Zając-Rzeźniczak rozpada się, a on sam ukrywał, że ma nieślubne dziecko. Do tej pory sportowiec milczał, aż do teraz.

To chyba nie jest najlepszy czas dla Jakuba Rzeźniczaka. Najpierw pojawiły się plotki o zakończeniu jego 3-letniego małżeństwa z Edytą Zając-Rzeźniczak, a potem okazało się, że piłkarz ma 2-letnią córkę z inną kobietą. 

Przez wiele tygodni modelka i sportowiec zaprzeczali plotkom o kryzysie w ich związku, aż w końcu zamilkli w tej sprawie.

Nie komentowali również, gdy w mediach zawrzało po wypłynięciu informacji o tym, że Jakub ma 2-letnie dziecko i ukrywał ten fakt przez cały czas. Serwis Pudelek dotarł do informatora, który wyjawił prawdę. 

"Kuba ma opinię dobrego człowieka wśród kibiców, bo niejednokrotnie wspierał akcje charytatywne - przelewając spore sumy na hospicja czy odwiedzając oddziały onkologii dziecięcej. Szybko okazało się, że jego 'dobre serce' wynika z chęci odkupienia win z życia prywatnego. Spotykał się z matką swojego dziecka w tajemnicy przed żoną. Wszyscy wiedzieli, że z Edytą jest nieszczęśliwy i nic, poza sakramentem i kontraktem z marką biżuterii, ich nie łączy, a on tylko czekał na dobry moment, żeby to zakończyć" - relacjonował informator. 

Wówczas jednak okazało się, że kobieta jest w ciąży, a Kuba nagle zmienił plany porzucenia swojej żony. 

"Przestraszył się, że jego romans wyjdzie na jaw i jego nieposzlakowana dotąd opinia na tym ucierpi. Stwierdził, że spróbuje uratować związek z Edytą i zamiecie wszystko pod dywan. Niestety, nie udało się i ostatecznie się rozstali. Jednak nawet teraz, kiedy mógłby stworzyć córce dom, spotyka się z innymi kobietami" - dodaje źródło serwisu. 

Choć początkowo piłkarz milczał jak zaklęty, to teraz zebrał się na odwagę i podczas wywiadu, którego udzielił portalowi Weszło, krótko skomentował doniesienia: 

"Nie mam w zwyczaju komentować życia prywatnego, dlatego powiem krótko. Tak, mam córkę, którą bardzo kocham. I wbrew temu, co się pisze, mam z nią stały kontakt i razem z jej mamą uczestniczę w jej wychowaniu". 

Głosu w sprawie jednak dalej nie zabrała Edyta, żona sportowca, która jak możemy się tylko domyślać, nie jest zadowolona z takiego obrotu sprawy. 

Reklama

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Zając | Jakub Rzeźniczak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy