Reklama
Reklama

Izabella Krzan masuje piersi i stymuluje jajniki w "Pytanie na śniadanie"! Co tam się wydarzyło?

Do niecodziennych ćwiczeń w "Pytanie na śniadanie" zachęcała Izabella Krzan wraz ze swoim gościem Katarzyną Anną Mołas. Kobiety masowały razem piersi i przekonywały, że czynność wpływa pozytywnie na zdrowie, a nawet mogą być sposobem na alternatywną antykoncepcję!

Ostatnio w porannym programie śniadaniowym TVP pojawił się gość, który zdecydowanie przykuł uwagę widzów. Katarzyna Anna Mołas mówi o sobie "seksuologiczna terapeutka ciała". Dokładniej zajmuje się stosowaniem antystresowych terapii behawioralnych i cielesnych. 

W "Pytanie na śniadanie" kobieta objaśniała, jak ważne z medycznego punktu widzenia są dla kobiety masaże piersi, a także okolic pochwy! Według specjalistki mają one chronić przed nowotworami, równoważyć poziom estrogenu, a także pozytywnie wpływać na połączenie jajnikowo - piersiowe. 

Reklama

"Masaż piersi dla mnie to jest must do. Wszystko jest połączone z naszymi piersiami: nasze libido, nasze bóle głowy, nadciśnienie, problemy z tarczycą. Cały system błędny i nerwowy rozlewa się w naszych piersiach" - tłumaczyła w programie Mołas.

Izabella Krzan bez żadnego komentarza wysłuchiwała teorii terapeutki, a nawet z ożywieniem dopytywała o szczegóły! Prezenterka koniecznie chciała wiedzieć, kiedy nie powinno się stosować technik pobudzania piesi i jajników, a także czy mogą negatywnie wpływać na organizm kobiety.

"Według medycyny chińskiej, podczas masażu nie powinno wykonywać się więcej 360 obrotów. Robiąc ich aż tyle, tak naprawdę możesz doprowadzić do tego, że już nie będziesz mieć menstruacji. To też był sposób na antykoncepcję naturalną. Część dziewczyn w Polsce takie metody nadal stosuje" - poinformowała prowadzącą terapeutka.

Prowadząca zdecydowała się nawet uczestniczyć w autorskich ćwiczeniach Mołas! Publiczność oglądająca program miała szanse zobaczyć, jak Izabella Krzan stymuluje swoje jajniki, a także masuje biust! 

Katarzyna Anna Mołas prowadzi własne centrum terapii ciała, a także akademię zdrowia seksualnego. Posiada również kanał na Youtubie, na którym zachęca internautów do relaksacyjnych rozmów z penisem i waginą.  

Wszystkie teorie prezentowane przez "seksuologiczną terapeutkę ciała" wzbudziły kontrowersje, do których odniósł się ginekolog dr Maciej Jędrzejko. W rozmowie z WP Kobieta wyjaśnił, że materiał wyemitowany przez stacje, może naprawdę wyrządzić krzywdę osobom, które uwierzyły w słowa Mołek.

"Głaskanie skóry wokół piersi jako metoda leczenia i zapobiegania rakowi piersi i jajnika? To skandaliczny przekaz, który nie ma nic wspólnego z medycyną i niesie ze sobą zagrożenie zaniedbania bardzo poważnych i trudnych do leczenia chorób onkologicznych. To nie fizjoterapia, to zwykłe szamaństwo" - mówił podczas rozmowy.

Lekarz zarzuca, że ze względu na zasięgi Telewizji Polskiej wiele kobiet zmagających się z chrobami nowotworowymi piersi może poczuć się dotknięte albo co gorsza, uwierzyć że nie potrzebne jest im tradycyjne leczenie.

"Przepraszam, ale od 'miziania piersi' czy brzucha z całą pewnością nie znikną guzy nowotworowe. Wiele kobiet może wziąć sugestie przekazane w programie zbyt serio, a to już jest medyczna herezja" - skwitował ginekolog.

To nie pierwszy przypadek, kiedy w TVP zostają wyemitowane skandaliczne materiały. Dosłownie kilka miesięcy temu para prowadzących: Łukasz Nowicki i Ida Nowakowska, żartowali sobie z depresji.

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama