Reklama
Reklama

Izabela Zwierzyńska i jej mąż nie żałują sobie czułości!

Aktorka i jej ukochany już długo nie pobędą we dwoje.

Ciężarna gwiazda serialu "Barwy szczęścia" korzysta z uroków lata nad Bałtykiem. Ale nie praży się na słońcu, przesiaduje w cieniu i razem z mężem Stanisławem Gliniewiczem rozkoszują się ostatnimi chwilami we dwoje.

Widać, że nie mogą się doczekać przyjścia na świat synka Franciszka. Mąż aktorki wpatrywał się w jej brzuch jak urzeczony i albo go gładził z czułością, albo całował usta żony.

Izabela Zwierzyńska (28 l.) nie ukrywa szczęścia. - Cudownie jest patrzeć, jak brzuszek rośnie - wyznała "Twojemu Imperium".

Reklama

W pierwszym trymestrze ciąży męczyły ją mdłości, czuła się osłabiona. Musiała zrezygnować z intensywnej pracy na planie. Teraz jest z nią znacznie lepiej.

- Zdrowo się odżywiam, dużo śpię, spaceruję, słucham ptaków, muzyki klasycznej i staram się nie stresować - dodaje.

Troskliwy mąż stresować jej się nie daje. - Wspieramy się. Partnerstwo i miłość to cała nasza recepta na udany związek - zdradza Zwierzyńska.

- Doceniam starania męża, uważność, codzienną dawkę czułości oraz jego cierpliwość i poczucie humoru. Bez tego nie wytrzymałby z takim szaleńcem jak ja!

***

Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:

Twoje Imperium
Dowiedz się więcej na temat: Izabela Zwierzyńska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy