Reklama
Reklama

Informacja portalu, że Maciej Musiał nie żyje, zmroziła jego fanów!

W internecie polskie gwiazdy coraz częściej padają ofiarą obrzydliwych prowokacji. Ostatnio spotkało to Maćka Musiała (21 l.). Na szczęście aktor podszedł do tego ze spokojem...

W ostatnim czasie na Facebooku pojawiają się coraz częściej szokujące informacje o śmierci kogoś znanego i lubianego.

Tego typu newsy lotem błyskawicy rozchodzą się po sieci, bo klikający w nie internauci przyczyniają się do jeszcze większego ich rozprzestrzeniania się.

Problem polega na tym, że owe newsy bardzo często wyglądają niezwykle realistycznie i sprawiają wrażenie, jakby pochodziły ze sprawdzonego źródła.

Tak było w przypadku informacji o "tragicznej śmierci Maćka Musiała", która ostatnio rozeszła się po Facebooku.

News wyglądał wiarygodnie, dlatego wielu skusiło się i w niego kliknęło. Link przenosił nas na bardzo profesjonalnie przygotowaną stronę, na której ze szczegółami opisano wypadek aktora. 

Reklama

Obyci internauci zapewne domyślili się, że to tzw. "fake", ale wielu mogło przeżyć prawdziwy szok na wieść o śmierci młodego gwiazdora. 

Informacja ta dotarła także do samego zainteresowanego, który na Instagramie zamieścił nowe zdjęcie z dopiskiem, że żyje! 

Z komentarzy fanów pod fotografią możemy dowiedzieć się, że wielu z nich uwierzyło w informację o śmierci swojego idola! 

Mamy nadzieję, że autor tego "żartu" zostanie jakoś ukarany! 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maciej Musiał
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy