Reklama
Reklama

Ilona Felicjańska szczerze o swojej chorobie alkoholowej

Ilona Felicjańska (41 l.) zaangażowała się w kampanię reklamową rajstop, poprzez którą przypomina też o swoim uzależnieniu. Szczerze wyznała, że walka z alkoholizmem to walka o życie.

Po tym, jak celebrytka kilka lat temu spowodowała stłuczkę, będąc pod wpływem alkoholu, przyznała publicznie, że jest uzależniona.

Od tego czasu w jej życiu wydarzyło się naprawdę sporo - przede wszystkim rozwiodła się z mężem, któremu przyznano prawo opieki nad dziećmi.

Ilona Felicjańska nie tylko nie zapomina o tym, że była uzależniona, ale wręcz na każdym kroku wszystkim o tym przypomina.

Ostatnio wystąpiła w reklamie rajstop, poprzez którą także chciała zwrócić uwagę na problem alkoholizmu.

W rozmowie z "Super Expressem" wyznała, czemu to robi.

Reklama

"Dla ciebie i pewnie większości ludzi jest to ‘przypominanie’. A dla mnie jest to walka o życie. Uzależnienie jest chorobą śmiertelną.

Jeśli zachorujesz, to umierasz jako osoba chora.

To, że ‘trzeźwieję’ - tak nazywamy proces ciągłej pracy nad sobą - to że jestem abstynentką od trzech lat, nie zmienia faktu, że jestem chora" - tłumaczy.

Dodaje, że zdaje sobie sprawę, że w każdej chwili może ulec pokusie, co może się skończyć tragicznie.

"Może się zdarzyć tak, że zapiję się na śmierć" - wyznaje szczerze "Super Expressowi".

Felicjańska chce pokazać wszystkim, że skoro jej się udało, to inni również mogą pokonać uzależnienie.

Zarzuty, że zarabia na swojej chorobie zupełnie ją nie interesują.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ilona Felicjańska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy