Reklama
Reklama

Ibisz marzy o córce

Gdy w sylwestrową noc strzelały korki od szampana, Krzysztof Ibisz (45 l.) wiedział już, czym rok 2011 będzie różnił się od poprzednich. I jakich błędów nie chce popełniać.

Jeszcze dwa lata temu mówił w rozmowie z SHOW:

"Jeśli ktoś jest tak jak ja ambitnym perfekcjonistą, to nie ma dla niego znaczenia, ile czasu spędza w pracy". Teraz już by tak nie powiedział.

Dzięki swojej narzeczonej Paulinie Piosik (23 l.) naprawdę zrozumiał, że praca nie jest najważniejsza.

"Jestem już w takim wieku, że wiem: najbardziej istotna jest rodzina i trzeba się o nią starać. Uwielbiam swoją pracę, ale to bliscy są dla mnie na pierwszym miejscu", mówi zadziwiająco szczerze w rozmowie z SHOW.

W ramach postanowień noworocznych prezenter obiecał sobie, że nauczy się odpoczywać. Nie będzie np. odbierał telefonów służbowych po godzinie dziewiętnastej.

Reklama

"Gdy w ciągu dnia są u nas moi synowie, również nie odbieram komórki. Początkowo to nie było proste, ale udało mi się tego nauczyć", dodaje z uśmiechem. Nie znaczy to oczywiście, że Krzysztof Ibisz rezygnuje z pracy. Wręcz przeciwnie!

W styczniu zaczął prowadzić nowy teleturniej Polsatu "7420 Milion od zaraz" i... uruchomił nowy format na polskim rynku: grę interaktywną grazibiszem.pl, której jest autorem.

"Fascynują mnie nowe media", tłumaczy w rozmowie z SHOW. "Stworzyłem coś na pograniczu telewizji, internetu i gier. Nie każdy przecież może wziąć udział w programie na żywo. Dlatego chciałem wyjść naprzeciw publiczności, umożliwić każdemu dobrą zabawę i wygranie fajnej nagrody", wyjaśnia.

Fanem gry jest już starszy syn prezentera Maks (10 l.). "Ostatnio siedział nad nią do późnych godzin wieczornych. Wisieliśmy na telefonie, bo chciał skonsultować niektóre odpowiedzi u źródła", śmieje się prezenter.

Opinia Maksa i młodszego synka Vincenta (4 l.) jest dla niego bardzo istotna. "Mam dwóch małych przyjaciół. Nasze relacje są dla mnie najważniejsze. Cieszę się, że choć nie mieszkamy razem, na co dzień mamy tak bliski i dobry kontakt", wyznaje.

Krzysztof cieszy się też, że chłopcy uwielbiają jego narzeczoną Paulinę Piosik. Tym bardziej że para wkrótce planuje powiększenie rodziny.

"Mam dwóch wspaniałych synów. Nie ukrywam, że marzę o córce", mówi Ibisz w rozmowie z SHOW. Choć jego narzeczona na razie zajęta jest nauką (w tym roku pisze pracę magisterską na wydziale dziennikarstwa, chce również zdawać na studia doktoranckie) i pracą, instynkt macierzyński coraz częściej daje o sobie znać...

Joanna Łazarz

Show
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Ibisz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy