Reklama
Reklama

Hołownia odchodzi z "Mam talent!"

To już koniec niezapomnianego duetu Prokop-Hołownia! Szymon ostatecznie potwierdził, że nie zobaczymy go w nowej edycji "Mam talent!".

Podobno decyzja o odejściu z programu dojrzewała w Hołowni od dłuższego czasu. Jak pisze "Super Express", prezenter, który nade wszystko wzdraga się przed etykietką "celebryty", uznał, że nie chce być już dłużej kojarzony z produkcjami rozrywkowymi.

W niedawnym wywiadzie dla "Vivy!" Szymon potwierdził te doniesienia. Przyznał też, że jest zafascynowany życiem w Afryce - od jakiegoś czasu jeździ do Zambii, by pracować w domu dziecka w Kasisi. I choć na Czarny Kontynent przeprowadzać się nie zamierza, mówi, że "tam czuje się w pełni sobą, nie opisuje go oglądalność. Jest tam najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi".

Reklama

Odejście Hołowni z "Mam talent!" nie oznacza jednak końca przyjaźni Szymona z Marcinem Prokopem. Panowie właśnie wydali wspólnie napisaną książkę pod tytułem: "Bóg, kasa i rock'n'roll".

"Są to rozmowy ludzi z dwóch różnych światów, którzy z jednej strony się przyjaźnią, a z drugiej nieustająco spierają o to, jak działa świat i to, co ewentualnie jest poza nim" - mówią.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Natalia Lesz | Szymon Hołownia | Marcin Prokop | "Mam talent!"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy