Reklama
Reklama

Hanna Lis zostanie gejowską ikoną?

Dziennikarka słynie z angażowania się w liczne akcje społeczne. Korzystając ze swojej popularności chce pomagać najlepiej jak tylko potrafi...

Żona Tomasza Lisa nie może dłużej patrzeć na brak tolerancji w polskim społeczeństwie, które spotyka się z cichym przyzwoleniem wśród sporej grupy posłów.

Głośny temat związków partnerskich nie jest Hannie obojętny. Nie mogła przeboleć, że sejm odrzucił nawet tak konserwatywny projekt, który w bardzo okrojonej wersji miał umożliwiać zawieranie związków wśród osób tej samej płci.

Dziennikarka w swoim programie "Kobiecy punkt widzenia" często porusza zagadnienia związane z prawami mniejszości, przez co dorobiła się już nawet przydomka: 'rzeczniczka homosi'. W Internecie zarzucano jej, że próbuje się "lansować na gejach", ale na Lis takie oskarżenia nie robią większego wrażenia.

Reklama

Nic więc dziwnego, że jej osoba bardzo szybko zyskała uznanie i akceptację wśród środowisk homoseksualnych. Geje okrzyknęli ją nawet mianem "Matki Boskiej Gejowskiej".

"Taka sojuszniczka to skarb. W USA ikoną gejów jest Madonna, a u nas staje się nią Hanna Lis" - mówi "Fleszowi" jeden z działaczy LGBT zrzeszającego lesbijki, gejów, biseksualistów i transseksualistów.

Jej zaangażowanie w walkę o prawa mniejszości nie podoba się z koeli jej pracodawcom, którzy woleliby, aby Hanna unikała kontrowersyjnych tematów.

"Nie wszystkim w Telewizji Polskiej podoba się aż takie zaangażowanie Hani w obronę homoseksualistów. Ale ona nie boi się zadawania trudnych pytań i lubi iść pod prąd" - zdradza magazynowi osoba z TVP.

Hanna Lis polską ikoną gejów? Co myślicie?


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Hanna Lis
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy