Reklama
Reklama

Hanna Lis wściekła! Jej mama padła ofiarą oszustwa!

Hanna Lis (47 l.) znowu zadrżała o mamę! Dziennikarka ciągle martwi się o jej zdrowie, a teraz doszły jeszcze problemy finansowe.

Mama prezenterki od dłuższego czasu zmaga się z poważnymi dolegliwościami sercowymi, a także przeszła wylew. Od tego czasu pani Aleksandra Kedaj poddawana jest rehabilitacji.

Hania wówczas przeszła naprawdę ciężkie chwile i do teraz bardzo dba o mamę i stara się być dla niej podporą. Jednak ostatnie zdarzenie znowu sprawiło, że Lis była cała w nerwach.

Dodała emocjonalny wpis na jednym z portali społecznościowych oraz zamieściła zdjęcie ze swoją schorowaną matką. W treści wpisu wyjaśniła, że jej ukochana matka została oszukana przez przedstawiciela jednej z firm telekomunikacyjnych.

Reklama

Pracownik tej firmy podał się najpierw za przedstawiciela konkurencyjnej sieci, której klientką była właśnie pani Aleksandra. Powiedział kobiecie, że w ramach wdzięczności za korzystanie z ich usług, ma dla niej prezent i prosi tylko o pokwitowanie jego odbioru.

Starsza pani nie chcąc podpisać, bo jak sama przyznaje "niedowidzi", została zapewniona przez przedstawiciela, że to tylko formalność. Niestety podpis został złożony, a mama Hanny padła tym samym ofiarą oszustwa.

Okazało się bowiem,  że złożyła podpis pod prośbą o przeniesienie jej numeru do innej sieci. Oczywiście może się z tego wycofać, lecz rezygnacja z tej usługi kosztować ją będzie 1600 zł.

Dziennikarka podkreśla, że informuje na portalu społecznościowym o tym zajściu swoich fanów, by ustrzec jak największą ilość osób przed tego typem oszustwa.

***

Zobacz więcej materiałów wideo:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Hanna Lis
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy