Reklama
Reklama

Hanna Lis jednak nie mieszka u Przetakiewicz?! Sytuację skomentowała...Agnieszka Hyży!

Niedawno w mediach pojawiła się informacja, że Hanna Lis (47 l.) po rozstaniu z Tomaszem Lisem (52 l.), zamieszkała u Joanny Przetakiewicz (50 l.). Dziennikarce bardzo nie spodobała się ta plotka i postanowiła ją skomentować.

Nie cichną doniesienia na temat rozpadu małżeństwa Hanny i Tomasza, a także co zamierzają zrobić ze wspólnym majątkiem. Prezenterka już jakiś czas temu wyprowadziła się z ich domu w Konstancinie i zamieszkała w Warszawie.

Jeden z tabloidów dowiedział się jednak, że Hanka na czas remontu w warszawskim mieszkaniu, zamieszkała u swojej przyjaciółki, Joanny Przetakiewicz. Te doniesienia postanowiła skomentować sama zainteresowana. Rozzłoszczona gwiazda dodała wpis na swoim profilu w mediach społecznościowych:

Reklama

"Uwielbiam Joannę, zawsze mogę na nią liczyć, jest mi bardzo bliska, jak widać na załączonym obrazku. Może to kwestia zaawansowanego wieku, ale za cholerę nie pamiętam, żebym kiedykolwiek u Asi ‘pomieszkiwała’, jak utrzymują brukowe gazety i portale. (...)Nie wierzcie w te brednie proszę. W tym wszystkim jest życie prawdziwych ludzi. Btw: na nazwisko mam Lis, a nie Lisica".

W komentarzach pod emocjonalnym wpisem Hanki rozpętała się prawdziwa burza. W dyskusję włączyła się nawet Agnieszka Hyży (33 l.). Odpowiedziała ona na jeden z komentarzy, który tyczył się porzucenia przez Tomasza Lisa, Kingi Rusin (47 l.).

"Uwielbiam takie sądy...nikt nie zna prawdy i faktów, kto nie stoi za drzwiami danego domu. I jak publicznie je wygłasza to powinienem mieć świadomość, że kogoś może skrzywdzić i dotknąć, do żywego ... adresata, bliskich, a może dzieci? Warto czasem nabrać wody w usta i pewne tematy zostawić..." - pisała Agnieszka Hyży, chyba na podstawie własnych doświadczeń. - "Szczęśliwie poznałam męża rok po jego rozwodzie ...wiec tak, nie wnikajmy. Fakty mówią same za siebie. Łatwo jest osądzać,ale warto czasem 'przefiltrować' źródła takich ocen. Rodzina szczęśliwa, ma się bardzo dobrze, każdy z jej członków".

Od komentarzy także nie stroniła sama Hanna, czując, że ma poprawcie w sławnej koleżance.

"Jednak jestem człowiekiem, a nie medialną papką. Proszę się postawić na miejscu takich ludzi jak ja. Jakby się pani czuła, gdyby przez kilkanaście lat czytała o sobie kłamstwa, półprawdy i manipulacje? Niestety ludzie bezkrytycznie kupują obraz świata kreowany przez portale i gazety, które zarabiają na generowaniu hejtu".

W tym wszystkim jednak dziwi fakt, że głosu nie zabrała Joanna Przetakiewicz, która jest ponoć najlepszą przyjaciółką.

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Hanna Lis | Joanna Przetakiewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy