Reklama
Reklama

Grażyna Wolszczak wyjawiła swój mroczny sekret! Coś strasznego!

Grażyna Wolszczak (59 l.) zdobyła się na niebywale szczere wyznanie...

Aktorka z "Na Wspólnej" udzieliła ostatnio wywiadu tabloidowi "Fakt". 

Rozmowę przeprowadziły z nią dwie uczestniczki programu "Projekt Lady", które w redakcji brukowca odbywały dwudniową praktykę. 

Jednym z powierzonych im zadań było przeprowadzenie wywiadu z Grażyną Wolszczak.

Wydaje się, że aktorka nieco straciła przez to czujność, wyjawiając dość mroczny sekret z jej dzieciństwa. 

Okazuje się, że Grażyna nie miała lekko i była regularnie bita przez swoich rodziców!

"Miałam surową mamę, dostawałam regularnie pasem w tyłek. Nie mówię, że mi się nie należało. Pamiętam taką scenę, mama mi zabrania wyjść, jest zimowy wieczór, a ja mówię, że wychodzę. Schowała mi buty, więc ja wyszłam, ale w kapciach. Na pewno nie byłam grzeczną dziewczynką. Od taty dostawałam tylko jak zgubiłam klucze, bo trzeba było zmieniać zamki. On miał ciężką rękę" - wyjawia w "Fakcie" Wolszczak.

Reklama

Po latach gwiazda jednak docenia takie surowe wychowanie, które ponoć uchroniło ją przed popełnieniem wielu błędów w przyszłości.

"Moi rodzice popełnili masę rodzicielskich błędów, ale rozumiem, że ich rodzice też popełniali te błędy i oni nie znali innego świata. Teraz są inne czasy. Z drugiej strony widzę, że dzięki nim nie zeszłam na złą drogę" - tłumaczy aktorka.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Grażyna Wolszczak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy