Reklama
Reklama

Grażyna Auguścik rozżalona wyrokiem sądu!

Polska wokalistka jazzowa nie rozumie, dlaczego zabójczyni jej męża została uniewinniona.

Sprawczyni wypadku, w którym w marcową noc 2013 roku w Chicago zginął mąż Grażyny Auguścik (59 l.) Marek Bajson (†49 l.), Sheryl Perry została uniewinniona!

Tak zdecydował kilka tygodni temu sąd.

Mimo że postawiono jej zarzuty spowodowania śmierci, prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu, przewożenia butelki po nim oraz braku ubezpieczenia samochodowego.

I nawet tego, że sama przyznała, że piła.

"Nie żądam zemsty, tylko sprawiedliwości"– mówi "Życiu na Gorąco" piosenkarka, dodając, że sędzia nie wzięła pod uwagę wielu faktów.

Reklama

Uznała, że skoro nie ma dowodów w postaci badania krwi, którego odmówiła oskarżona, to inne nie są wystarczające.

"Jeśli to nieistotne dla sądu, to możemy bezkarnie pić, jeździć, odmawiać badań i zabić kogoś, a adwokat i tak nas obroni.

Marka nikt mi już nie wróci" – mówi z żalem Grażyna Auguścik.

Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama