Reklama
Reklama

Gessler poniża Adamczyka!

Magda Gessler (60 l.) wreszcie postanowiła się odgryźć na swoim byłym "przyjacielu" Piotrze Adamczyku (41 l.)...

Zażyłe relacje, jakie łączyły słynną restauratorkę i aktora, nie były wielką tajemnicą. Choć do ich rozstania doszło ponad 11 lat temu, to widać, jak mocno nadal to w Magdzie siedzi.

Wreszcie nie wytrzymała i dała upust swoim negatywnym emocjom. 

W programie Łukasza Jakóbiaka wzięło się jej na rozpamiętywanie dawnych miłości. Przy tej okazji postanowiła nieco zakpić z Adamczyka i wytknąć mu jego największe wady.

"Wydaje mi się, że Piotr się wstydzi tego, co robił. Przyjaźniliśmy się bardzo fajnie, ale może Piotr jest za bardzo mieszczański, by zrozumieć taką osobę jak ja" - stwierdziła w rozmowie.

Reklama

Później wytknęła mu jeszcze jego zakłamanie i hipokryzję, twierdząc, że przyjaźni się z osobą, której nienawidzi, ale nadal utrzymuje kontakt, bo robi z nim wspólne interesy.

Na tym nie koniec wada Adamczyka. Okazuje się, że brak mu kompletnie dystansu do własnej osoby.

"On jest tak delikatną osobą, że nie wolno burzyć jego spokoju. Coś po tym filmie o papieżu w nim zostało w środku. Nie ma poczucia humoru" - oznajmiła Magda.

A myśleliśmy, że Edyta Górniak w brutalnej ocenie swoich byłych nie ma sobie równych. A tu taka niespodzianka...


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Magda Gessler | Piotr Adamczyk | konflikt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy