Reklama
Reklama

George Clooney przed sądem w Mediolanie

Fani George'a Clooneya otoczyli dziś, 16 lipca, sąd w Mediolanie, do którego aktor przybył, by złożyć zeznania jako świadek w procesie trzech osób, oskarżonych o stworzenie marki ubrań z jego nazwiskiem, ale bez jego wiedzy.

Gmach mediolańskiego sądu przeżył prawdziwe oblężenie; wielbicielki piszczały na widok Clooneya, parazzzi robili zdjęcia, aktor w niesłychanym ścisku podawał ręce fanom. To było prawdziwe delirium - dodała agencja prasowa Adnkros relacjonując to, co się tam działo.

Fani wypełnili sądowe korytarze, a niektórym udało się nawet dostać na salę rozpraw, gdzie byli wielokrotnie przywołani do porządku przez sędziego.

Clooney, spędzający większość czasu we Włoszech, został wezwany jako świadek w procesie. Oskarżonym zarzuca się oszustwo i czerpanie zysków z fałszerstwa. Hollywoodzki aktor nie miał pojęcia o tym, że na rynek wypuszczono całą linię ubrań, firmowanych jego nazwiskiem.

Reklama
PAP life
Dowiedz się więcej na temat: George Clooney
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy