Gardias szuka faceta
Dorota Gardias nie ma szczęścia w miłości - jest już po rozwodzie i kilku rozstaniach. Pogodynka liczy jednak, że w końcu znajdzie odpowiedniego partnera.
Jest silna i pewna siebie. Ma urodę, sławę i ugruntowaną pozycję zawodową. Przy mężczyźnie chciałaby poczuć się jak mała, słaba kobietka... Jaki więc powinien być jej facet?
"Przede wszystkim musi umieć słuchać i potrafić ze mną rozmawiać" - tłumaczy na łamach "Olivii".
"Nie chciałabym, żeby to źle zabrzmiało, ale w mężczyznach szukam ojcowskiej opieki, oparcia, poczucia bezpieczeństwa. Chciałabym, aby w moim związku to partner stał z przodu, a ja z tyłu, tuż za nim. Teraz chcę się schować za mężczyzną, właśnie tego potrzebuję".
Co ciekawe, prezenterka wyniosła zupełnie inny wzorzec z rodzinnego domu... "Moja mama mówi, że kobieta powinna być mądrzejsza od mężczyzny, w takim codziennym, życiowym sensie. Jednak ja w moim związku wolałabym, żeby było odwrotnie, to mężczyzna powinien być mądrzejszy. Chciałabym, by był dla mnie autorytetem" - dodaje.