Reklama
Reklama

Gala Mistrzów Sportu 2021: Robert Lewandowski zwycięzcą, Anna Lewandowska skradła całą uwagę fotoreporterów

Gala Mistrzów Sportu każdego roku budzi ogromne zainteresowanie. W tym roku trofeum powędrowało do rąk Roberta Lewandowskiego! Drugie miejsce zajęła Iga Świątek, trzecie - Kamil Stoch. Całą uwagę fotoreporterów skradła jednak piękna żona "Lewego".

Wyniki 86. Plebiscytu na Najlepszego Sportowca Roku:

1. Robert Lewandowski (piłka nożna),

2. Iga Świątek (tenis),

3. Kamil Stoch (skoki narciarskie),

4. Kajetan Kajetanowicz (rajdy samochodowe),

5. Bartosz Zmarzlik (żużel),

6. Natalia Maliszewska (short-track),

7. Jan Błachowicz (MMA),

8. Wilfredo Leon (siatkówka),

9. Katarzyna Niewiadoma (kolarstwo),

10. Dawid Kubacki (skoki narciarskie).

Po ogłoszeniu wyników głos zabrał Robert Lewandowski:

- Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jaki to był rok. Nie tylko pod względem sukcesów sportowych, ale czasów, w jakich się znajdujemy. Wiemy, jak ciężko było nam wrócić do sportu. Rok, który się skończył, dla mnie okazał się wspaniałym, niewiarygodnym. Dla mnie było to niesamowite wygrać tyle trofeów. Wiem jednak, że oczekiwania rosną z każdym wygranym pucharem. Wejść na szczyt to jedno, ale utrzymać się na nim to drugie - powiedział Lewandowski. I dodał:

Reklama

- Droga, na której jestem, zaczęła się ponad 20 lat temu. Dzięki moim rodzicom, którzy poświęcili dla mnie wiele czasu. Chciałbym za to podziękować mojemu tacie i mojej mamie. Żałuję tylko, że tata nie mógł nigdy zobaczyć żadnego mojego meczu na żywo. To dla mnie był bardzo ciężki czas, ale wiedziałem, że nie mogę się załamać. Wiedziałem, że to wszystko sprawi, że będę tylko mocniejszym facetem. Wiedziałem, że ciężka praca jest podstawą sukcesu. Talent to tylko odrobina... - kontynuował kapitan reprezentacji Polski.

- Moja żona pomogła mi wejść na kolejny szczyt, pokonać kolejne bariery. Wiem, że dla wszystkich był to ciężki rok, ale trzeba doceniać to, co wszyscy wyróżnieni osiągnęli - dodał "Lewy".

Iga Świątek podziękowała wszystkim tym, którzy trzymali za nią kciuki i dopingowali:

- Oklaski należą się tym, którzy głosowali. Dziękuję, że doceniliście naszą dyscyplinę, że głosowaliście na mnie. Nie mam doświadczenia w takich przemowach... Mimo tego że nie lubię przegrywać, drugie miejsce jest dla mnie ogromnym sukcesem - powiedziała Iga Świątek, odbierając nagrodę.

Gospodarzami gali byli dziennikarze Polsatu Jerzy Mielewski oraz Aldona Marciniak. Impreza rozpoczęła się od występu Grzegorza Hyżego i Beaty Kozidrak.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy