Reklama
Reklama

Film TVP o Annie Przybylskiej bije rekordy popularności. Będzie największym hitem roku?

Przedwczesna śmierć Anny Przybylskiej w 2014 roku wstrząsnęła całą Polską. Uwielbiana przez widzów aktorka stała się bohaterką najnowszego filmu dokumentalnego reżyserskiego duetu Michała Bandurskiego i Krystiana Kuczkowskiego. Produkcja przygotowana we współpracy z TVP, opierająca się na wspomnieniach najbliższych osób z otoczenia gwiazdy, bije teraz rekordy popularności.

Tragiczna śmierć Anny Przybylskiej

Anna Przybylska zmarła mając zaledwie 35 lat. Zmagała się z nowotworem trzustki. Osierociła trójkę dzieci. Jej śmierć przeżywała cała Polska. Fani talentu aktorki byli w ogromnym szoku.

5 października 2022 roku odbyła się uroczysta premiera dokumentu zatytułowanego "Ania", opowiadającego o losach gwiazdy "Złotopolskich". Na pokazie produkcji zjawili się bliscy i przyjaciele aktorki, a także wiele osób związanych z show-biznesem.

Uwagę wszystkich przyciągnęła jednak Oliwia Bieniuk - córka Przybylskiej i byłego piłkarza reprezentacji Polski - Jarosława Bieniuka.

Reklama

Wschodząca gwiazda filmu swoją kreacją oddała hołd zmarłej matce - założyła bowiem sukienkę, która była łudząco podobna do tej, którą miała na sobie Anna Przybylska podczas swojej - jak się okazało - ostatniej wizyty na czerwonym dywanie.

Nie da się nie zauważyć tego, że młoda dziewczyna jest niezwykle podobna do swojej mamy. Można tez powiedzieć że historia zatoczyła koło - Oliwia Bieniuk, która niedawno skończyła 19 lat, właśnie rozpoczyna karierę aktorską - w tym samym wieku, swoje pierwsze kroki w przemyśle filmowym stawiała również Anna Przybylska.

Dokument "Ania" bije rekoredy popularności

Teraz fani szturmują polskie kina, by jak najszybciej zobaczyć film dokumentalny o swojej ulubionej aktorce. A co o produkcji mówią twórcy - Michała Bandurski i Krystian Kuczkowski? Okazuje się, że do nakręcenia "Ani" reżyserzy wykorzystali mnóstwo różnego rodzaju materiałów, pozyskanych z rozmaitych źródeł.

"Są to materiały zarówno z archiwum Telewizji Polskiej, jak i archiwa prywatne rodziny Anny Przybylskiej. Pojawią się też materiały, które pozyskaliśmy z rynku" - opowiadał Kuczkowski.

To już trzeci projekt reżyserskiego duetu - wcześniej, również we współpracy z TVP - powstały dwa inne dokumenty: "Krzysztof Krawczyk - całe moje życie" oraz "Maryla. Tak kochałam" - oba emitowane były na antenie Telewizji Polskiej. Dopiero najnowszy film trafił na duży ekran.

W pierwszy weekend "Ania" przyciągnęła do kin ponad 120 tysięcy osób. To daje biografii Anny Przybylskiej drugie miejsce na liście najbardziej kasowych polskich produkcji tego roku. Zwycięzcą jak na razie pozostaje "Koniec świata, czyli Kogel Mogel 4", który zgromadził łącznie aż 290 tysięcy widzów.

Czy filmowi TVP uda się jeszcze pobić ten rekord?

Zobacz też:

Anna Przybylska na zdjęciu z przeszłości. Udostępniła je jej menadżerka

Anna Przybylska i Zenek Martyniuk. Współpraca, o której niewielu wiedziało: "Fajna kumpela"

Piasek wystąpił w filmie o Przybylskiej. Dlaczego część jego wypowiedzi wycięto?


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Przybylska | Oliwia Bieniuk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy