Reklama
Reklama

Film o Jacksonie w czerwcu trafi do kin

"Król popu" był gejem i lubił przebierać się w damskie ciuszki - taką tezę stawia Ian Halperin, reżyser filmu dokumentalnego o zmarłym Michaelu Jacksonie, którego premiera planowana jest na specjalnej konferencji w Cannes.

Szokujący obraz "Gone to soon" ("Odszedł za wcześnie") do kin trafi w czerwcu. Znajdą się w nim m.in. nagrania audio i video z ostatnich tygodni życia Jacksona oraz wywiady z jego menedżerem, stylistą i trenerem.

Produkcja ma dotknąć także tematu orientacji seksualnej piosenkarza. Zdaniem Halperina był on gejem, lubił młodych chłopców i przebierał się za kobietę.

Po śmierci "króla popu" reżyser w rozmowie z gazetą "Daily Mail" stwierdził, że Michael potajemnie spotykał się z kelnerem, którego darzył uczuciem:

Reklama

- Miał słabość do młodszych facetów, jednak nie do dzieci, czy nastolatków. Wielu mężczyzn przewinęło się przez jego łóżko, nawet wtedy, kiedy nie był już taki popularny.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Michael Jackson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy