Reklama
Reklama

Figura skazana za jazdę po pijanemu!

Katarzyna za swój wybryk za kierownicą musi zapłacić 1000 dolarów i pokryć wszystkie koszty sądowe. Aktorka odetchnęła z ulgą, bo mogło się to skończyć o wiele gorzej...

Feralny dzień w życiu Katarzyny Figury (51 l.) zdarzył się w sierpniu 2012 roku w mieście Canandaigua stanie Nowy Jork. To rodzinne strony jej męża, w które często jeździli na wakacje. 

11 sierpnia udali się na obiad do jednej z restauracji, gdzie między małżonkami doszło do kłótni. Wzburzona aktorka zabrała jedną z dziewczynek i wsiadła do samochodu, zapominając, że wcześniej nieco wypiła.

Schoenhals (47 l.) próbował ją zatrzymać, ale bezskutecznie. Zirytowany całą sytuacją złapał za telefon i powiadomił policję o pijanym kierowcy. 

Reklama

Figura szybko została złapana, ale odmówiła dmuchania w balonik. Oficer policji stwierdził, że była pod wpływem, co potwierdził również jej mąż.

Aktorce groziła utrata prawa jazdy na rok oraz kilkutysięczna grzywna.

Jak donosi "Super Express" na szczęście cała sytuacja dla gwiazdy skończyła się dość łagodnie. Czyn sklasyfikowano jako wykroczenie o niskim zagrożeniu społecznym.

To nie pierwszy tego rodzaju wybryk Katarzyny. Wcześniej została przyłapana na podobnym występku przez polską policję. Miała wtedy 0,22 promila w wydychanym powietrzu. Straciła wtedy prawo jazdy na pół roku.

Niska kara nie cieszy jej jednak tak do końca. Wie doskonale, że jej mąż nie omieszka wykorzystać tego argumentu w walce o dzieci.  


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Figura | Kai Schoenhals
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama