Reklama
Reklama

Figura nie ma wsparcia duchownych

Ostatnią osobą, która powinna potępić Katarzynę Figurę, jest duchowny. Niestety, jeden z księży prawdopodobnie nie pochwala jej decyzji o rozwodzie z mężem...

Ks. Franciszek Płonka, który pracuje z kobietami będącymi ofiarami przemocy domowej, twierdzi, że w przypadkach, gdy mąż znęca się nad żonę, priorytetem jest, by "za wszelką cenę ratować małżeństwo, do granic możliwości".

Zdaniem duchownego bita kobieta powinna próbować pokonać agresywnego męża miłością. Absurd? Płonka jest przekonany, że to jedyne wyjście...

"Gdyby w niektórych przypadkach było trochę dobrej woli, mogliby być wspaniałym małżeństwem" - uważa w rozmowie z portalem natemat, przytaczając Pierwszy List św. Pawła: "miłość wszystko wytrzyma, wszystko zniesie, nie pamięta złego".

Reklama

Sam radzi kobietom, by starały się znieść jak najwięcej... "Bardzo wiele można wytrzymać i my to doradzamy. Miłością można pokonać drugą osobę. Jeśli człowiek nabierze duchowości, nabierze Boga, staje się gigantem w pokonywaniu trudności" - tłumaczy.

Najważniejsze - jego zdaniem - jest ocalenie małżeństwa i rodziny. Gdy nie ma już innego wyjścia, Płonka zaleca separację, jednak tylko w przypadku, gdy przekreślana jest godność człowieka.



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Figura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy