Reklama
Reklama

Figura "kiepsko wygląda i tak samo się czuje"

Jej życie prywatne to ostatnio jeden wielki chaos. Aktorka od dawna chciała je uporządkować, ale nie wiedziała jak. Teraz znalazła na to sposób...

Cienka czerwona bransoletka pojawiła się na przegubie ręki Katarzyny Figury (50) trzy lata temu. Kilka miesięcy po wyjeździe z Polski jej męża Kaia Schoenhalsa... Teraz aktorka nie nosi jej tak często, ale jak dowiedziało się "Na Żywo" znacznie intensywniej zgłębia tajniki kabały.

"Kasia jest pod głębokim wrażeniem duchowo-mistycznej mądrości żydowskiej filozofii. Regularnie uczestniczy w spotkaniach organizowanych przez Centrum Kabały mieszczące się przy ulicy Szucha w Warszawie. Nie pojawia się tam, bierze indywidualne lekcje, bo chce zachować to w sekrecie" - zdradza informator pisma.

Reklama

Aktorka wierzy, że czerwona niteczka chroni ją od Złego Oka, które według kabały jest mocną, niezwykle negatywną siłą mogącą mieć wpływ na człowieka. Liczy też, że dzięki uczestnictwu w spotkaniach uda jej się znaleźć wewnętrzną harmonię i odpowiedzieć na nurtujące ją pytania. Odkąd jej mąż wyjechał do Stanów Zjednoczonych, podobno nie radzi sobie w życiu.

Opuszczona, samotna, zadręcza się myślami o przyszłość. Nie wie, w którym iść kierunku, czy emigrować i rozpocząć życie od nowa, przed czym zawsze się wzbraniała, czy rozstać się z Kaiem, ojcem ich córeczek: Koko i Kashmir.

"Choć jej związek z Schoenhalsem wypalił się, wciąż trudno jej podjąć decyzję. Wie, że albo sama będzie nieszczęśliwa, albo skrzywdzi córki" - tłumaczy jej wewnętrzne rozterki znajomy Kasi.

Przyjaciele martwią się o nią: "Do Kasi trudno jest teraz dotrzeć. Jest rozdrażniona, nieufna, kiepsko wygląda i tak samo się czuje. O kabale nie chce mówić, natychmiast zmienia temat. Ale wiem, że często uczestniczy w zajęciach i często konsultuje swoje decyzje ze swoim nauczycielem" - zdradza jej znajoma w rozmowie z "Na Żywo".

Przyjaciele boją się o nią. Wiedzą, że w niektórych krajach Centrum Kaballah uważane jest za niebezpieczną sektę. Madonna, która do niedawna wypowiadała się o kabale w samych superlatywach, w końcu przyznała, że dzięki niej nie stała się wcale szczęśliwsza.

Kiedy wstąpiła w szeregi jej wyznawców, zaczął się rozpad jej małżeństwa z Guy'em. 

J. A.

33/2012

Na żywo
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Figura | związek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy