Reklama
Reklama

Fanki Mazolewskiego nękają Sablewską!

Maja Sablewska nie ma łatwego życia. Fanki jej przystojnego chłopaka nie dają jej spokoju...

Wojtek Mazolewski to prawdziwe "ciacho". Nic więc dziwnego, że na jego koncertach zawsze szaleje spory tłum kobiet, które po występach oblegają go i proszą o autografy, a nawet wciskają swoje numery telefonów. Na próżno, bo serce Wojtka skradła jakiś czas temu Majka, co zapatrzonym w muzyka fankom nie bardzo się podoba.

Doszło do tego, że była menedżerka zaczęła dostawać anonimowe maile, listy od tajemniczych osób, które pisały, że muzyk ma inną dziewczyną, że na koncertach dedykuje piosenki o miłości innym kobietom, że ją oszukuje i wykorzystuje.

Reklama

Maja była w szoku. Nie chciała w to wszystko wierzyć, ale też trudno było o tym nie myśleć.

"Wiem, że dziewczyny muzyków bywają chorobliwie zazdrosne. Ale ja nie wpisuję się w ten stereotyp. Po prostu ufam swojemu mężczyźnie" - komentuje na łamach "Grazii".

Miłości partnera jest pewna, bo jak twierdzi, "Wojtek to ostatnia osoba na świecie, która mogłaby kogokolwiek zdradzić czy do czegokolwiek wykorzystać!"

"To jeden z najwspanialszych ludzi, jakich w życiu spotkałam" - zapewnia.

Cóż, takie zapewnienia padały z ust wielu zakochanych kobiet, które później bardzo szybko się z nich wycofywały.

Parze życzymy oczywiście jak najlepiej!

Źródło:TVN/x-news



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maja Sablewska | Wojciech Mazolewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy