Reklama
Reklama

FAME MMA 9: Kacper Błoński zniszczył Wardęgę! (wyniki walk)

Gwiazdy federacji FAME MMA już po raz dziewiąty zmierzyły się w oktagonie. Podczas gali nie zabrakło skrajnych emocji oraz niespodziewanych zwycięstw.

Podczas gali FAME MMA 9 zobaczyliśmy aż 10 walk. 

Na pierwszy ogień poszedł Oleg Riaszeńcew znany z "Big Brothera", który zawalczył z muzykiem Patrykiem Karasiem. Walka zakończyła się w 3 rundzie zwycięstwem Karasia. Riaszeńcew odklepał po duszeniu zza pleców. Uczestnik reality show nie krył rozgoryczenia wynikiem starcia. Obiecał, że wkrótce wróci ze zdwojoną siłą.

Po chwili przerwy w ringu zameldował się Patryk Baran i Krystian Wilczak. Rezultat starcia nie zaskoczył widzów, bo wygrał faworyt bukmacherów przez poddanie przeciwnika w drugiej rundzie. Wilczak w wywiadzie udzielonym po pojedynku podziękował rywalowi i udał się do swojej szatni świętować zwycięstwo. Baran wyraźnie smutny po walce stwierdził, że miał za krótki staż treningowy, aby wygrać z "zawodnikiem UFC".

Po przerwie technicznej rękawice podniosły kobiety. Walka trwała pełen dystans (trzy rudny po dwie minuty). Karolina Brzuszczyńska wygrała z Anną Andrzejewską przez jednogłośną decyzję sędziów. Panie po ogłoszeniu wyników przytuliły się i podziękowały sobie za piękne show.

Reklama

Następnie swoje zwycięstwo świętował: Jakub Postaremczak, Filip Zabielski oraz Paweł Sikora.

Gala FAME MMA 9 była wyjątkowa pod względem walk kobiet. Po raz pierwszy zobaczyliśmy aż dwa tego typu widowiska. 

Czytaj dalej na kolejnej stronie...

Jako pierwsza do oktagonu weszła niepewna swoich umiejętności Kamila Smogulecka. Jej przeciwniczka, czyli Kamila Wybrańczyk już od samego początku sprawiała wrażenie zwyciężczyni. Po dwóch rundach udało jej się dopiąć swego i zdetronizować Smogulecką przez duszenie zza pleców. 

Wybrańczyk na kolejnej gali FAME MMA zawalczy o pas mistrzowski kobiet z Martą Linkiewicz.

Po przerwie muzycznej przyszedł czas na spotkanie zawodowe o pas wagi średniej, które wygrał Jakub Flas w pierwszej rundzie. Zwycięzca zadał aż siedem niskich kopnięć i spowodował wyraźne uszkodzenie lewej nogi u Malczyńskiego.

Na przedostatni pojedynek czekał cały Internet. Widzowie z wypiekami na twarzy oglądali triumf Kacpra Błońskiego (sprawdź!) nad Sylwestrem Wardęgą.

Jako ostatni w oktagonie zawalczył Gabriel Al-Sulwi z Patrykiem Wozińskim. Walka okrzyknięta najważniejszą wieczoru rozczarowała widzów i zakończyła się zwycięstwem tego pierwszego.

Kolejna gala FAME MMA już w kwietniu!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sylwester Wardęga | Kacper Błoński
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy