Reklama
Reklama

Fala krytyki po ostatnim odcinku "Rolnik szuka żony"! "Najgorsza edycja"

Ostatni, dziewiąty odcinek "Rolnik szuka żony 7" wzbudził spore emocji wśród fanów programu. Co się takiego wydarzyło?

Czterech rolników i jedna rolniczka dokonywali wyboru spośród swoich kandydatów. Okazało się, że tylko dwóch rolników kontynuuje program w parze: Paweł i Marta oraz Maciej i Ilona.

Józef i Magdalena nie zdecydowali się na żadną osobę, natomiast Dawid chciał kontynuować program z Martyną, która jednak wcześniej dała mu kosza.

Taki scenariusz nie spodobał się fanom programu, którzy dali temu wyraz w komentarzach na oficjalnym profilu "Rolnika".

"Najgorsza edycja. Oglądałam tylko ze względu na Pawła, bo reszta to porażka";

Reklama

To prawda, odgrzewają te kotlety i z edycji na edycję coraz większa masakra";

"Jakoś nie przypadła mi do gustu obecna edycja... Zero emocji, uczestnicy tacy drętwi, sami nie wiedzą, czego chcą... Jak dla mnie to najgorsza edycja";

"Nie wiem, co bardziej odpowiada za porażkę tej edycji, czy to, że ludzie przekładają urodę i piękno fizyczne nad charakterem, czy znak czasu tego, że ludzie są kimś w internecie, a w realu już nie umieją się że sobą dogadać i lepiej by im szło pisanie na Messengerze niż rozmowa w cztery oczy. Taka smutna refleksja po dzisiejszym odcinku" - czytamy.

Do końca 7. edycji zostały jeszcze trzy odcinki.

Widzowie będą świadkami m.in. rewizyt rolników w domach wybranek, a także romantycznych randek. W samym finale dojdzie do konfrontacji. 

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama