Reklama
Reklama

Ewa Wiśniewska i Małgorzata Niemirska: Między siostrami znów iskrzy!

Relacje Ewy Wiśniewskiej z młodszą siostrą nigdy nie były proste. Teraz znów los wystawia je na próbę.

Zapowiadał się triumfalny powrót na ekran po latach nieobecności. Ewa Wiśniewska (75) miała zagrać duża rolę w nowym telewizyjnym serialu, matkę głównej bohaterki, postać znaczącą dla przebiegu akcji.

Niestety, aktorskiego mistrzostwa pani Ewy raczej sobie nie przypomnimy. Próba powrotu nie udała się. Nazwiska pani Ewy nie ma już w obsadzie.

Młodsza siostra nie rozumiała wyborów zdeterminowanej, by osiągnąć sukces Ewy. Za to jej młodsza siostra, Małgorzata Niemirska (70), na brak zajęć nie narzeka. Od dawna gra w produkcjach, które mają sporą widownię.

Reklama

Od dwóch lat oglądamy ją w „Drugiej szansie” jako matkę głównej bohaterki, Moniki. Pani Ewie pozostają dzisiaj tylko występy w Teatrze Narodowym, ale nie ma tylu ról co dziewięć lat temu, gdy dołączyła do zespołu teatru.

"O wiele silniejszą pozycję ma w teatrze Ania Seniuk (75), choć Ewa też jest znakomita w tym, co robi, tylko może bardziej zadziorna. Ewa coraz częściej dystansuje się od zespołu, ale nie wydaje się z tego powodu szczęśliwa. Jest kłębkiem nerwów" – mówi tygodnikowi "Świat i Ludzie" pracownik teatru.

Małgorzata Niemirska ostrzegała przed laty, że nie warto stawiać wszystkiego na karierę, bo to droga donikąd. 

"Mamy podobny głos i to chyba tyle. Pod względem charakteru i wyglądu jesteśmy odmienne" – tłumaczyła młodsza z sióstr, dla której najważniejsza zawsze była rodzina.

Nie umiała pogodzić się z tym, że Ewa nie ma czasu dla bliskich. Gdy pani Ewa pracowała przy serialu „Doktor Ewa”, Małgosia matkowała jedynej córce Ewy, Grażynie.

Traktowała ją jak własne dziecko. Nigdy nie potrafiła cieszyć się z roli, jak Ewa, za wszelką cenę. Teraz, w trudnym dla aktorów czasie, to Małgosia pracuje więcej i w teatrze, i na ekranie. 

"W siostrzane relacje znów wkradła się rywalizacja, nawet święta tego specjalnie nie zmieniły" – mówi dobra znajoma aktorek.

Kiedy między Ewą a Małgosią iskrzy, zwykle z pomocą spieszy z Krakowa najmłodsza z sióstr, Jolanta. Z wykształcenia jest italianistką, pracuje w tamtejszym Włoskim Instytucie Kultury, wydała książkę.

Z aktorskim światem nie chce mieć nic wspólnego. Łagodna, spokojna, działa na obie siostry jak balsam. Może i tym razem poprawi trudne rodzinne relacje?

Świat & Ludzie
Dowiedz się więcej na temat: Ewa Wiśniewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy