Reklama
Reklama

Ewa Chodakowska pokazała zaokrąglony brzuszek. Pierwsza myśl: ciąża!

Najnowsze zdjęcie Ewki Chodakowskiej (35 l.) wprawiło jej fanki w osłupienie.

"Treserka wszystkich Polek" monitoruje komentarze, jakie pojawiają się pod jej postami, i stara się odpowiadać swoim fankom na bieżąco. Ostatnio kilka z nich zarzuciło Ewce, że jej typ budowy ciała pozwala na pochłanianie ogromnych ilości jedzenia bez ponoszenia konsekwencji.

"Ewka!! Jedz!! Tobie nic nie grozi", "Ewka! Tobie to dobrze... niczego nie musisz sobie odmawiać", "Ewka! Tobie wolno" - to tylko niektóre z nich.

Treserka postanowiła zareagować natychmiast. W końcu tego typu opinie uderzają w jej wizerunek osoby, która świetną formę zawdzięcza tylko i wyłącznie ciężkiej pracy.

Reklama

Opublikowała więc w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym wygina się w sposób sugerujący... ciążę spożywczą.

"Od trzech dni jestem na Mazurach... Pierożki... ruskie... z kapustą... knedle... naleśniki... i te sprawy. Choda też człowiek" - napisała.

"Tematu kalorii nawet nie poruszam. Poczułam klimat świąteczny pełną parą. Brzuszek też poczuł".

W swoim wpisie dała również przyzwolenie swoim fankom na "poluzowanie paska" i popróbowanie kilku świątecznych frykasów, zapowiadając, że niebawem wrzuci wigilijne "fit przepisy".

"Ha! Jestem chyba jedną z nielicznych, która uważa, że święta są od tego, żeby poluzować pasek i nie sprawiać przykrości Rodzinie... przyjaciołom... Raz w roku? Nie będę robić scen. Słuchaj! Nie musisz chodzić z tabelami kalorii w święta - ba! Nie musisz nigdy z nimi chodzić! Święta są od tego żeby się nie przejmować i je celebrować".

Fanki jakby odetchnęły...

***

Zobacz więcej materiałów:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ewa Chodakowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy