Reklama
Reklama

Edyta Górniak znów zakochana? To dlatego przeprowadziła się do Krakowa?

Edyta Górniak (43 l.) przeprowadziła się do Krakowa dla nowej miłości?! Tak sugeruje jeden z tygodników. Według innych źródeł sprawa wygląda całkiem inaczej.

- Nie mogłam ukoronować jubileuszowego roku inaczej niż w tak magicznym mieście. Jak obudziłam się 1 stycznia w Krakowie, pomyślałam: tak, tutaj będę mieszkać. Zorganizowałam transport i przeprowadziłam się. Teraz tutaj mieszkamy z synkiem - mówiła Górniak.

Z tych słów wypowiedzianych w poniedziałek 8 lutego w rozmowie z Piotrem Metzem dowiedzieliśmy się o decyzji, którą trudno określić inaczej niż rewolucja.

Na miejsce zamieszkania Edyta Górniak wybrała luksusowe i strzeżone osiedle domów pod Krakowem. 

Reklama

Koszt wynajmu domu w tym miejscu przekracza 10 tysięcy złotych miesięcznie. 

Dojazd do centrum nie zajmuje więcej niż kwadrans.

Jednak wielu nie może uwierzyć, że tak poważny krok jak przeprowadzka do innego miasta, to tylko noworoczny kaprys Edyty.

Według "Życia na gorąco" powód jest zupełnie inny - rzekoma nowa miłość wokalistki.

Tygodnik podaje, że widywana jest często w towarzystwie 49-letniego Lesława, producenta w Alwernia Studios.

Mężczyzna miałby być nie tylko jej nowym menedżerem, ale kimś więcej!

"Górniak wrzuciła na instagram zrobione z samochodu zdjęcie drogi do jej nowego domu. Kto siedział za kierownicą, bo przecież ona sama nie prowadzi? Znajomi piosenkarki uważają, że to typowe: w ważnych sprawach gwiazda zwykle jest dyskretna" - możemy wyczytać w "ŻnG".

Inni twierdzą, że ów tajemniczy mężczyzna wcale nie jest nowym partnerem Górniak. Nie jest także jej menedżerem.

Jak głosi wieść, to podobno po prostu bardzo pomocny sąsiad.

Według niektórych on sam rozsiał plotkę o swojej rzekomej bliższej zażyłości z wokalistką.

Aż nie wiadomo, w którą wersję wierzyć!

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy