Reklama
Reklama

Edyta Górniak: przyjaciel piosenkarki wyjawia prawdziwe powody rozstania

Szczęśliwy związek chyba nie jest jej pisany. Edyta Górniak (44 l.) na Instagramie ogłosiła śmierć kolejnej miłości w swym życiu. Co za tym stoi? Głos w sprawie zabrał przyjaciel diwy.

"Proszę, Boże, nigdy więcej miłości do mężczyzny. Nigdy więcej zaufania. Mam dość" - takimi słowami artystka zakończyła swą czteromiesięczną relację uczuciową z amerykańskim aktorem Williamem McKinneyem. Nie ujawniła przyczyny rozstania, zrobił to za nią w rozmowie z "Twoim Imperium" przyjaciel, wtajemniczony w jej osobiste sprawy.

- Ciągłe podróże między kontynentami, spowodowane jurorowaniem w 'The Voice of Poland', pracą nad kampanią reklamową i koncertami, sprawiły, że Edyta ostatnio więcej czasu spędzała w Polsce niż w Los Angeles - mówi tygodnikowi.

Reklama

- William nie czuł się komfortowo w ich związku. Zwłaszcza że sam chodził od castingu do castingu, ale bez efektu - upragnionej większej roli w filmie nie dostał. Sukcesy zawodowe Edyty go przytłoczyły. Jednak nie tylko o karierę poszło. Nie zrozumiał też jej pasji do muzyki i jej miłości do ludzi. Po kolejnej rozmowie o wspólnej przyszłości Edyta uznała, że wobec tak dużych różnic między nimi nie mają szansy na życie razem. Decyzję o rozstaniu podjęli wspólnie - dodaje informator.

***

Zobacz więcej materiałów:

Twoje Imperium
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy