Reklama
Reklama

Edyta Górniak przeszła na weganizm: Ziemia rodzi kwiaty i motyle!

Edyta Górniak (43 l.) znalazła sposób, aby pozbyć się słynnych już oponek na brzuchu...

Przypomnijmy, że po koncercie sylwestrowym diwa została gwiazdą większości tabloidów.

Nie była to jednak zasługa jej świetnego występu, a wylewających się wałeczków tłuszczu.

Drwiono, że Edyta musiała pofolgować sobie nieco w święta i zjadła za dużo pierogów.

Na pewno nie była to wina tłustych mięs, gdyż tych piosenkarka nie je od dłuższego czasu.

Okazuje się jednak, że wegetarianizm stał się dla Edyty niewystarczający.

Jak donosi "Super Express", Górniak postanowiła właśnie zostać weganką odrzucając wszystkie produkty pochodzenia zwierzęcego, czyli m.in. jajka, sery czy mleko.

Reklama

Zmiany żywieniowe tłumaczy jednak głównie troską o naszą planetę!

"Ziemia rodzi dla nas jedzenie, kwiaty i motyle" - wyjaśniała.

Znajomi potwierdzają, że Edzia faktycznie je teraz wyłącznie owoce i warzywa, a zaopatruje się na ekobazarku na Mokotowie.

Okazuje się też, że tylko jedna osoba jest w stanie nakłonić ją, aby zrobiła małe odstępstwo od tej restrykcyjnej diety!

"Robi jeden wyjątek, wtedy, gdy Alan robi dla niej naleśniki na mleku i jajach.

Jemu nie może odmówić. A młody uwielbia gotować.

Specjalizuje się w deserach" - zdradza tabloidowi przyjaciółka Górniak.


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy