Reklama
Reklama

Edyta Górniak i Justyna Steczkowska na wojennej ścieżce!

Edyta Górniak (43 l.) postanowiła rozprawić się z Justyną Steczkowską (43 l.)!

Nie jest tajemnicą, że piękne piosenkarki od dawna nie przepadają za sobą.

Mówiąc szczerze diwy nie mogą wręcz na siebie patrzeć!

Dlatego widmo tego, iż obie po raz kolejny zasiadłyby w jury popularnego show, wywoływało u nich senne koszmary!

Wydaje się, że przede wszystkim Edyta Górniak nie chciała dopuścić do sytuacji, w której musiałaby patrzeć na swoją znienawidzoną koleżankę.

Na szczęście producenci show uznali, że nie warto grać tak na uczuciach obu wokalistek.

Ostatecznie zdecydowali, że w jury zabraknie Justyny Steczkowskiej.

Reklama

Jej miejsce zajmie Marysia Sadowska (39 l.).

Jednak Edyta Górniak postanowiła dodatkowo upokorzyć nielubianą koleżankę.

W rozmowie z "Super Expressem" zdradziła, co sądzi o Steczkowskiej.

"Nie żałuję, że nie będzie Justyny. Ja się staram wybierać w życiu relacje czyste, jestem przeciwnikiem intryg. Staram się nie dokuczać nikomu" - zapewniała na łamach tabloidu.

Po tej wypowiedzi można odnieść wrażenie, że Górniak ma w sobie wielki żal do Jusi.

Z kolei Steczkowska odmówiła komentarza w tej sprawie.

"Jak słusznie zauważyła pani Maryla Rodowicz, od wydawania oświadczeń jest pani Edyta Górniak. Moja artystka zajmuje się koncertowaniem i nagrywaniem kolejnej płyty" - skomentowała menedżerka Steczkowskiej w rozmowie z "Super Expressem".

Co tak naprawdę wydarzyło się między dwoma artystkami?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak | Justyna Steczkowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy