Reklama
Reklama

Edyta Górniak drży o syna! Ojciec się o niego upomni?!

Były mąż wokalistki opuścił areszt i znowu ma pełnię praw rodzicielskich. Edyta Górniak (44 l.) nie zamierza tego respektować...

Edyta Górniak we wrześniu br. wyjechała z synem Allanem (12 l.) do USA. Co nią kierowało?

Jedni uważają, że kariera, inni, że troska o syna, który miał być szykanowany przez rówieśników ze względu na swego ojca, Dariusza K. (40 l.), którego aresztowano za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Artystka, odkąd jej były mąż trafił za kraty, nie zgadzała się na jego spotkania z dzieckiem. Zasłaniała się opinią psychologa, że to może być zbyt stresujące dla chłopca. 

Ale teraz, gdy Dariusz K. jest na wolności, sytuacja się zmieniła. Ojciec ma prawo widywać się z synem zgodnie z ustaleniami, jakie zapadły podczas rozwodu. 

Reklama

Jeśli Edyta Górniak nie będzie ich respektować, sąd może ukarać ją grzywną (zwyczajowo to kilkaset złotych).

Artystka nie chce komentować spraw związancyh z jej byłym mężem.

Nieoficjalnie "Twoje Imperium" dowiedziało się, że o opuszczeniu aresztu przez Dariusza K. przeczytała w internecie, a były mąż jeszcze nie próbował się z nią kontaktować.

Nie jest wykluczone, że piosenkarka spotka się z Dariuszem K. w sądzie, żeby ustalić z nim nowe zasady jego udziału w opiece nad dzieckiem.

Twoje Imperium
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy