Reklama
Reklama

Dziewczyna Szyca chce zmienić styl pierwszej damy!

Do zmiany wizerunku Zosia Ślotała zdołała już przekonać ukochanego Borysa i "księżniczkę" Anię Czartoryską. Teraz ma chrapkę na zmianę szafy Anny Komorowskiej...

Odkąd Ślotała została dziewczyną popularnego aktora, umacnia swoją pozycję w polskim show-biznesie. Zosia zawodowo jest stylistką, ale do tej pory żadne gwiazdy nie były zainteresowane współpracą. Niezwykle pomocny okazał się wtedy Borys, którego spektakularna metamorfoza była jej dziełem. Kolejną klientką została Anna Czartoryska, która zaczęła zyskiwać na popularności, przez co musiała coraz bardziej uważać na to, co na siebie zakłada.

Ślotała ma jednak o wiele większe ambicje. Już nie chce być postrzegana, jako dziewczyna Szyca. Chce wykorzystać swoje umiejętności i doświadczenie, aby zapracować na własne nazwisko. Teraz ma jej w tym pomóc sama pierwsza dama!

Reklama

Stylistka marzy teraz o tym, aby móc ubierać panią Anię. Wymiana garderoby żony prezydenta byłaby dla niej nie lada wyzwaniem. Nie przeraża jej nawet to, że jako stylistka Komorowskiej nie zawsze mogłaby realizować każdą swoją fantazję i wizję.

"Chciałabym zaproponować pani prezydentowej coś modnego, a jednocześnie zgodnego z regułami dress code'u żony głowy państwa" - zdradza w rozmowie z "Gwiazdami".

Bardzo "oryginalny" pomysł! Na pewno stylistki Anny Komorowskiej nigdy by na to nie wpadły!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Zofia Ślotała | Anna Komorowska | Borys Szyc | moda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama