Reklama
Reklama

Dziani potwierdza: "Tata miał wylew!". Czy Don Vasyl pożegna się ze sceną?!

Dziani (37 l.) zdradza szczegóły stanu zdrowia swojego taty, Don Vasyla (65 l.)!

Ostatnio w mediach pojawiły się informacje, że znany gwiazdor muzyki romskiej przeszedł wylew.

Nikt jednak nie chciał potwierdzić tych plotek.

Atmosferę wokół stanu zdrowia Don Vasyla podgrzewał fakt, iż już niebawem rusza Międzynarodowy Festiwal Piosenki i Kultury Romów w Ciechocinku, który został przez niego stworzony.

Wszyscy zastanawiają się, czy zobaczą na scenie swojego ulubionego artystę.

Dziani, syn romskiego muzyka, postanowił zdradzić szczegóły stanu zdrowia swojego taty.

Reklama

"Ojciec jest bardzo słaby. Odzyskał przytomność, ale mówi niewyraźnie i SMS-y pisze z błędami. Lekarze twierdzą, że przez najbliższe miesiące powinien przebywać w szpitalu" - relacjonuje w rozmowie z "Super Expressem".

W świetle tych doniesień każdy zadaje sobie pytanie, co dalej z festiwalem w Ciechocinku?!

Przecież Don Vasyla organizuje go już od 19 lat i jest jego główną siłą napędową!

Dziani zdradza, że pojawiła się nadzieja!

Co prawda jego tata nie będzie miał na tyle sił, aby stanąć na scenie i zaśpiewać swoje największe przeboje, jednak prawdopodobnie zjawi się w Ciechocinku jako gość!

Don Vasyl może być dumny z syna!

Dziani nie wahał się ani chwili i w momencie, gdy okazało się, że tata nie będzie w stanie zaśpiewać, przejął cały jego program!

"W sobotę zaśpiewam zamiast swoich utworów blok piosenek z repertuaru taty. Będą to utwory sprzed 20 lat, które publiczność zna i kocha" - zapewnia na łamach tabloidu.

Don Vasyl z pewnością jest wzruszony zachowaniem swojego syna.

Dzięki niemu ukochany festiwal jego taty odbędzie się bez przeszkód!

Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Don Vasyl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy