Reklama
Reklama

Dorota Wellman przeklina na wizji: Szlag mnie jasny, kur**, trafia! Do mojej macicy...

Temperamentna Dorota Wellman (53 l.) znowu dała popis możliwości w programie "Miasto kobiet".

Dziennikarka z zaproszonymi do studia specjalistkami rozmawiała na temat kontrowersji wokół mrożenia zarodków. 

W pewnym momencie emocje wzięły górę i z ust Doroty popłynęła soczysta wiązanka. 

"Wiecie co mnie najbardziej wkurza? Jak mi lekarz, kur**, mówi, że mam żyć bez stresu. No szlag mnie jasny, kur**, trafia! Ja bym nie chciała, żeby się nikt do mojej macicy wtrącał. Nikt, k***, nikt!" - stwierdziła ostro na antenie.

Przypomnijmy, że ostatnio Wellman wyprosiła ze studia jedną z pań po tym, jak ta skomentowała jej duży biust.

Reklama

Kilka dni później okazało się, że cała sytuacja była wyreżyserowana i miała na celu przyciągnąć przed telewizory większą liczbę widzów.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Dorota Wellman
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy