Reklama
Reklama

Doda zwolniła menedżera

Królowa zmienną jest - to fakt powszechnie znany. Dlatego kolejna roszada na stanowisku jej menedżera nie dziwi...

Jak donosi "Fakt", Zbigniew Niedziałek nie reprezentuje już gwiazdy. Ta szuka już kogoś na jego miejsce, ale nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji i pewnie trochę to potrwa.

Można się bowiem spodziewać, że kolejnego współpracownika Doda będzie szukać ostrożnie - do tej pory większość jej zawodowych relacji kończyła się w sposób, na którym cierpiał jej wizerunek (z Mają Sablewską przerzucały się oskarżeniami, Jakub Majoch pozwał ją o pobicie).

Biorąc pod uwagę tę niezbyt chlubną przeszłość, rozstanie z Niedziałkiem odbywa się w zaskakująco pokojowej atmosferze. Ale to podobno tylko pozory.

Reklama

W rzeczywistości drogi Dody i jej menedżera rozchodzą się, bo się zwyczajnie... pokłócili. "Doszło kilka razy do ostrej wymiany zdań" - pisze dyplomatycznie tabloid.

Doktor Pomponik orzeka standardową gorączkę gwiazdorską!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Doda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy