Reklama
Reklama

Do Jaworowicz zapuka komornik?

Czy Elżbieta Jaworowicz wpadnie w tarapaty? Jeden z bohaterów jej reportaży podał ją do sądu i właśnie wygrał...

Do drzwi Elżbiety Jaworowicz (66 l.) może wkrótce zapukać komornik. Jemu bowiem przekazał wykonanie wyroku pan Ireneusz Kujawa, który w sądzie w Gdańsku wygrał właśnie proces przeciwko słynnej dziennikarce.

Pan Ireneusz z Osia w Borach Tucholskich był bohaterem jednego z odcinków "Sprawy dla reportera" w 2008 roku. Chodziło m.in. o dom, który kupił na licytacji komorniczej, co doprowadziło do konfliktu między nim a poprzednim właścicielem. Mężczyzna nie chciał wziąć udziału w nagraniu, a nawet wezwał policję, by zmusiła ekipę i wyzywający go od złodziei tłum do opuszczenia posesji.

Reklama

I mimo że wysłał do TVP pismo, odcinek wyemitowano. Zdaniem mężczyzny przez jednostronność dziennikarki stracił dobre imię i jako właściciel kilku sklepów wielu klientów. Sąd rozstrzygnął sprawę na jego korzyść.

"Audycja 'Sprawa dla reportera' jest nadawana przez TVP SA od wielu lat i cieszy się popularnością. Dlatego w interesie społecznym leży, aby audycja ta była rzetelna, a problemy przedstawiane starannie, w miarę bezstronnie i bez podtekstów" - czytamy w uzasadnieniu sądu.

W ramach wyroku Elżbieta Jaworowicz i TVP ma pokryć koszty procesu, przekazać 2 tys. na Dom Dziecka w Bąkowie, 4 tys. poszkodowanemu oraz przeprosić go.

Jak się jednak okazuje, to nie jedyny pozew, który trafił do sądu przeciwko gospodyni programu. Dotychczas toczyło się 6 spraw. Dwie rozstrzygnięto na korzyść dziennikarki, jedną właśnie przegrała, a trzy nadal są w toku.

Może czas zmienić nazwę programu na "Sprawa dla komornika"? 

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Elżbieta Jaworowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy