Reklama
Reklama

Danuta Wałęsa: Lech uważa mnie za swoją własność

Po wydaniu słynnej autobiografii Danuta Wałęsa (63 l.) bryluje na salonach. Była jedną z gwiazd gali Wiktorów 2011, teraz pojawiła się na rozdaniu nagród Gwarancje Kultury 2012. Wszędzie chodzi bez męża...

Jak wiadomo, Lech Wałęsa (68 l.) nie jest zadowolony z takiego obrotu sprawy. Jako tradycjonalista wolałby mieć żonę, która unika fleszy i pozwala, by cały splendor spadał na niego. "On jest zazdrosny o każdy mój krok. Ja zamykam drzwi, a on się gotuje z zazdrości..." - zdradziła była prezydentowa w programie Agaty Młynarskiej "Jaka ona jest?", na który powołuje się "Fakt". Wałęsowa śmieje się, że jak mąż obejrzy to nagranie, "to już ją z domu wygoni".

Mówi, że Lech był taki całe życie. "Jak już byliśmy małżeństwem, mąż uważał mnie za swoją własność. On do tej pory uważa mnie za swoją własność. Co to znaczy? To znaczy - jest moja! Mogę o niej i za nią decydować" - tłumaczy pierwsza dama.

Reklama


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Danuta Wałęsa | Lech Wałęsa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama