Reklama
Reklama

Daniel Olbrychski oburzony zachowaniem rodziny Wodeckiego!

Zbigniew Wodecki (†67) był mu bardzo bliski. Daniel Olbrychski (73 l.) nie godzi się z tym, co dziś dzieje się wokół zmarłego artysty...

Przyjaciele wiedzą, że na Daniela Olbrychskiego można liczyć. 

"Jest najlepszym przyjacielem, jakiego można sobie wyobrazić, nie zostawia w potrzebie" – mówi o nim Beata Tyszkiewicz. 

Do grona tych, których przyjaźnią się cieszył, zaliczał się Zbigniew Wodecki.

Pan Daniel z żoną Krystyną kochali jego dowcip, cenili za dobroć i wrażliwość. Znali jego sekrety, wiedzieli o planach. Nieraz gościł w ich warszawskim domu. Przedstawiał im swoich przyjaciół, wiedzieli kogo lubi, za kim nie przepada.

Aktor nie ma wątpliwości, że jedną z najbliższych Zbigniewowi Wodeckiemu osób była Olga Bończyk (50), którą z żoną też darzą szacunkiem i sympatią.

Reklama

Żona Daniela postanowiła wziąć Olgę Bończyk w obronę. Rodzina zmarłego w maju ubiegłego roku artysty nie docenia jednak roli Olgi w jego życiu. 

Uparcie odmawia jej udziału w koncertach na jego cześć, nie pozwala jej nagrać walczyka napisanego dla niej przez Wodeckiego.

Córka muzyka, Katarzyna, na jednym z koncertów ostentacyjnie nie chciała nawet podać pani Oldze ręki. Tym faktem pan Daniel z żoną byli wyjątkowo poruszeni.

Twierdzą, że Zbigniew Wodecki nigdy by na takie traktowanie swej bliskiej przyjaciółki nie pozwolił.

"To przykre kiedy najbliżsi nie szanują woli zmarłego i z powodu jakichś dziwnych przesłanek fałszują jego obraz” – napisała w internecie Krystyna Demska-Olbrychska. 

"Wiem jak ważną osobą była w ostatnim czasie dla Zbyszka Olga Bończyk. Zbyszek mówił o tym często swoim przyjaciołom. Bywało, że z adresu mailowego Olgi wysyłał swoją osobistą korespondencję..." – zapewnia żona Daniela.

Państwo Olbrychscy mają nadzieję, że złe emocje miną i rodzina Wodeckich wyciągnie rękę do Olgi, zaprosi ją na koncerty i inne wydarzenia organizowane w hołdzie dla artysty. 

Nie mają wątpliwości, że Zbyszek na pewno by sobie tego życzył.


Świat & Ludzie
Dowiedz się więcej na temat: Daniel Olbrychski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy