Reklama
Reklama

Cugowski dostał nagrodę. Nagle ze sceny padły tak porażające słowa

Impreza, na której Krzysztof Cugowski odebrał nagrodę, zgromadziła okolicznych mieszkańców, bliskich artysty, dziennikarzy, a także polityków. Jednak podczas jej odbierania, padły z jego ust ostre słowa. Tak się odwdzięczył?

Cugowski dostał nagrodę. Nagle ze sceny padły tak porażające słowa

Krzysztof Cugowski 5 października otrzymał wyjątkową nagrodę, która nie okazała się wyróżnieniem muzycznym. Wokalista kojarzony przede wszystkim z wystąpień z grupą "Budka Sulfera" osiedlił się pod Lublinem. Choć koncertuje od czasu do czasu, aby dorobić do emerytury (i to nawet 1,5 miliona!), to na co dzień relaksuje się w swoim domu pełnym zwierząt. To azyl muzyka, który sporadycznie już staje na scenie, aby zaśpiewać największe przeboje "Budki Suflera", takie jak: "Takie Tango", "Jest taki samotny dom", czy "Bal Wszystkich Świętych". Emerytowany wokalista skupia się obecnie na rodzinie.

Reklama

Cugowski został uhonorowany. Ze sceny nagle zwrócił się do gości

Okazuje się, że Krzysztof Cugowski został wyróżniony honorowym obywatelstwem miasta Lublina. Wygrał spośród takich nominowanych jak: Wiesław Chrzanowski, Julia Hartwig, Rita Gombrowicz, Norman Davies, Tomasz Wójtowicz czy Juliusz Machulski.

Nagle podczas odbioru nagrody, wokalista ujrzał dwóch przedstawicieli przeciwległych scen politycznych. Postanowił się zwrócić do nich z apelem.

"Widzę tu przedstawicieli dwóch zwaśnionych ze sobą partii politycznych. Mam do was apel. Kiedy już przestaniecie wzajemnie spuszczać sobie łomot, to zapraszam do siebie na spotkanie. Może tam w spokoju usiądziemy i się dogadacie. Część z was wie, że takie spotkanie jest możliwe. Już kiedyś u mnie się spotkaliśmy i się dogadaliście" - zaproponował Krzysztof Cugowski.

Krzysztof Cugowski mieszka w podlubelskiej wsi

Krzysztof Cugowski w 2014 roku skończył swoją przygodę z "Budką Suflera" na pełen etat, ale za to teraz może odpoczywać w swoim domku na wsi pod Lublinem. We wnętrzu jego domu panuje artystyczna atmosfera. Nie brakuje w nim książek, obrazów, albumów "Budki Suflera", płyt gramofonowych i plakatów. Wokalista jest też wielkim fanem zwierząt, a szczególnie lubuje się w dużych psach.

Zobacz też:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Cugowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy