Reklama
Reklama

Ciężarnej Małgorzaty Kożuchowskiej strzeże aż czterech ochroniarzy!

Małgorzata Kożuchowska (43 l.) latami starała się o dziecko. Nic więc dziwnego, że gdy w końcu się udało, robi wszystko, aby strzec maleństwa...

Błogosławiony stan słynnej aktorki wywołał ogromne poruszenie. 

Mówiło się, że szczęśliwa przyszła mama postanowiła całkowicie zrezygnować z pracy, aby w spokoju oczekiwać na przyjście potomka.

Najwyraźniej nie wszystkie zobowiązania mogła sobie tak od razu odpuścić.

Małgorzata jest m.in. twarzą jednej z krakowskich galerii handlowych i w ramach obowiązków musi od czasu do czasu "zabawiać" klientów.

Jak informuje "Super Express", jej mąż i współpracownicy chuchają na nią dmuchają, aby nic złego się jej nie przytrafiło.

Reklama

Jej bezpieczeństwo jest teraz najważniejsze. Tak też było podczas jej pobytu w Krakowie...

"Jedno z centrów handlowych w Krakowie, Małgosia pojawia się, by poprowadzić imprezę promująca najnowsze trendy w modzie. (...)

Ścisk, hałas, dla wielu ciężarnych kobiet byłoby to męczące, jednak z twarzy Kożuchowskiej ani na chwilę nie schodzi uśmiech.

Ale nowina o jej błogosławionym stanie dotarła już do wszystkich, którzy z nią współpracują. Dlatego centrum zapewniło jej czterech przystojnych panów.

Byli oni gotowi rzucić się jej na pomoc, gdyby na przykład zrobiło jej się słabo. Czuwał też mąż aktorki, który tuż po imprezie zabrał ukochaną do domu" - czytamy w tabloidzie.

Czy trochę nie przesadzają?



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Kożuchowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy