Reklama
Reklama

Cher, bogini popu kończy dziś 75 lat. Widać?

Cher, wszechstronnie utalentowana artystka, twórczyni wielu przebojów, zdobywczyni kilku Złotych Globów oraz Oscara, jest nazywana boginią popu. Chociaż przekroczyła już 70-tkę, nadal eksperymentuje ze swoim głosem, a także wizerunkiem…

Cherylin Sarkiasian przyszła na świat 20 maja 2946 roku w El Centro w Kalifonii. Jej matka była początkującą aktorką, ojciec pracował jako kierowca ciężarówki. Małżeństwo nie było udane. Rodzice Cher rozstali się, gdy miała zaledwie 10 miesięcy. Od tamtej pory wychowywała ją mama. Było to burzliwe życie, głównie z powodu częstych przeprowadzek. 

Przyszła gwiazda w wieku 16 lat podjęła decyzję o porzuceniu domu i szkoły. W Los Angeles zapisała się na warsztaty aktorskie, jednocześnie pracując jako tancerka w nocnym klubie, żeby opłacić czesne. Przełomem w jej życiu było spotkanie z Salvatorem Bono, znanym jako Sonny. W 1962 roku pełnił on stanowisko asystenta wpływowego producenta Phila Spectora.

Reklama

Zatrudnił Cher jako gosposię, oferując w zamian dach nad głową i pomoc w karierze. Pierwszy wspólny album „Look at USA” nagrali w 1965 roku. Promujący go singiel „I Got You Babe” błyskawicznie podbił listy przebojów w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej  Brytanii. 

Krótko po tym sukcesie Cher zorientowała się, że Sonny, który w międzyczasie został jej mężem, ogranicza ją. On jednak nie zamierzał jej łatwo wypuścić z rąk. Namówił ją na wspólny program komediowy "The Sonny & Cher Comedy Hour" emitowany na antenie BBC. Za rolę najlepszej aktorki w serialu komediowym Cher zdobyła swój pierwszy Złoty Glob. 

Po rozwodzie w 1975 roku Cher nagrała kilka świetnie przyjętych solowych płyt, jednak marzenia o aktorstwie nie dawały jej spokoju. Będąc u szczytu muzycznej kariery, zaczęła pobierać lekcje aktorstwa i grywać w sztukach na Broadway’u. Tam wypatrzył ją reżyser Mike Nichols i zaproponował rolę w „Silkwood” u boku Meryl Streep. Już dwa lata później Cher została uhonorowana nagrodą dla najlepszej aktorki w Cannes za rolę w filmie „Maska”, a w 1988 roku otrzymała Oscara za „Wpływ księżyca”. 

Cher kończy 75 lat

Od tamtej pory ciągle eksperymentuje. Teledysk do utworu „If I Could Turn Back Time” nadal budzi kontrowersje, o operacjach plastycznych Cher krążą legendy, a w 1998 roku artystka nagrała płytę "Believe" ze sztucznie „podrasowanym” głosem. Od kilku lat zapowiada koniec kariery, ale, przynajmniej do tej pory, ciągle wraca. Trasa koncertowa w 2002 roku miała być ostatnią. I przez jakiś czas była, aż do 2018 roku, czyli trasy Here We Go Again, z piosenkami Abby. 

Cher miała już nie wracać na plan filmowy, ale od tamtego czasu dwukrotnie zmieniła zdanie. Raz z okazji nakręconego w 2010 roku filmu „Burleska”, w którym u jej boku wystąpiła Christina Aguilera, a drugi raz ze względu na niewielką, ale robiącą piorunujące wrażenie rolę w „Mamma Mia: Here We Go Again!”. 

Jest mamą dwojga dzieci: Chastity ze związku z Sonny’m, która po zmianie płci w 2008 roku oficjalnie została Chazem Bono i Elijaha Blue ze związku z muzykiem Harry’m Allmanem, który zawodowo poszedł w ślady rodziców. 

Ikona popkultury dziś kończy 75 lat i wszystko wskazuje na to, że jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa…

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Cher | urodziny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama